Nadspodziewanie udana runda KSSPR Końskie
Postawa KSSPR Końskie w rozgrywkach ligowych może zadziwiać. Pomimo poważnych strat personalnych przed sezonem, na półmetku rozgrywek konecczanie plasują się na drugim miejscu w tabeli grupy B I ligi.
Dorobek jego podopiecznych jest imponujący: 22 punkty - 11 zwycięstw i 2 porażki, stosunek bramek 410:344. - Na pewno najtrudniejszym spotkaniem był mecz w Opolu, gdzie mierzyliśmy się ze zdecydowanie mocniejszym przeciwnikiem przede wszystkim pod względem budżetowym i organizacyjnym. Zdarzyła nam się również jedna wpadka - w Zielonej Górze, ale na tę porażkę miało wpływ wiele czynników. Obawiałem się również meczu w Chrzanowie. Mając na uwadze skład, jaki miałem do dyspozycji, wynik końcowy mógł być dla nas niekorzystny. Na szczęście dla nas przeciwnik miał podobne problemy kadrowe - dodaje Przybylski.
Co zatem planują w Końskich na drugą rundę rozgrywek ligowych? - Mamy świadomość, że druga część sezonu będzie dla nas trudniejsza, bo kilka spotkań z mocnymi rywalami zagramy na ich terenie. Celem naszym jest oczywiście utrzymanie drugiego miejsca, czyli powtórzenie wyniku sprzed roku oraz rywalizacja w barażach - twierdzi Przybylski. - Nasze obecne finanse nie pozwalają na prezentowanie się w Superlidze - szybko ucina tę kwestię prezes KSSPR Jarosław Kubała.
Konecczanie wznowią treningi 5 stycznia 2015 r. Trener Przybylski planuje rozegranie kilku sparingów przed meczami mistrzowskimi. - Chciałbym zagrać dwumecz z zespołami z grupy A: KPR Legionowo oraz naszym sąsiadem zza między Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, który od niedawna prowadzi mój bratanek Rafał. Myślę, że uda się również zagrać z KSZO Ostrowiec Św. - kończy Przybylski.
Na pierwszoligowe parkiety szczypiorniści powrócą 24 stycznia 2015 r., kiedy KSSPR Końskie podejmie we własnej hali sportowej SPR Tarnów.