Krzysztof Przybylski: Cały zespół wygrywa i przegrywa
Chrobry Głogów ligową jesień kończy z niedosytem. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego z trzynastu meczów wygrali tylko pięć i w tabeli zajmują siódmą lokatę.
Kamil Kołsut
Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego mają za sobą ciężką rundę. Głogowian już w okresie przygotowawczym męczyły problemy zdrowotne, a urazy skrzydłowych sprawiły, że Chrobry w trakcie sezonu musiał ratować się transferem Huberta Kaczmarka. Komplet występów jesienią w zespole z Dolnego Śląska zaliczyło tylko ośmiu zawodników.
Niezłą jesień ma za sobą także Krzysztof Tylutki. - Przez całą rundę prezentował się pozytywnie w obronie, a pod koniec zaczął też grać skutecznie w ataku i rzucać bramki - cieszy się Przybylski. Generalne na dobre słowa zasłużyła cała ekipa. - Piłka ręczna jest grą zespołową, a nie sportem indywidualnym. Wygrywa i przegrywa cała drużyna - podsumowuje doświadczony szkoleniowiec. Jego podopieczni w trzynastu meczach zdobyli jedenaście punktów.