Niekorzystny wynik dla Polek - relacja z meczu Hiszpania - Rumunia

Dzięki znakomitej grze w II połowie, Rumunia pokonała Hiszpanię 22:20. To zły wynik dla reprezentacji Polski, które aby zająć piąte miejsce w grupie musiałyby wygrać swoje ostatnie dwa mecze.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Po trzech meczach w I grupie w dużo lepszej sytuacji były Hiszpanki, które miały na swoim koncie cztery punkty - w tym dwa za zwycięstwo z Polkami. Rumunki nie spisywały się na tym turnieju źle, jednak miały na swoim koncie zaledwie jedno "oczko".
Pierwsze minuty meczu należały do reprezentacji Rumunii. Jeszcze w dziesiątej minucie podopieczne Gheorghe Tadiciego prowadziły 5:3, jednak później mecz zaczął się układać po myśli szczypiornistek z półwyspu iberyjskiego. Aktywna w ataku była Alexandrina Cabral Barbosa i podopieczne Jorge Duenasa wyszły na trzybramkowe prowadzenie.

W ciągu ostatnich dziewięciu minut Hiszpanki nie straciły ani jednej bramki. Liczne rzuty Rumunek nie znajdowały drogi do bramki Any Temprano i po rzucie Nerei Peny, Hiszpanki na przerwę schodziły przy wyniku 14:9. Wydawało się, że po poniedziałkowym spotkaniu zbliżą się one do awansu do półfinału, jednak scenariusz drugiej połowy był zupełnie inny.

Rumunki, w których szeregach bohaterką była bramkarka Paula Ungureanu, która broniła z aż 51-procentową skutecznością zaczęły bardzo szybko odrabiać straty. W końcu po bramce Aurelii Bradeanu z lewego skrzydła, w 47 minucie wyrównały na 17:17!

Trzy minuty później po trafieniu najskuteczniejszej zawodniczki reprezentacji Rumunii w całym turnieju - Cristiny Neagu, ekipa ta wyszła na pierwsze prowadzenie od początku spotkania. Do końca Rumunki nie oddały wygranej. Kropkę nad i postawiła Neagu, która rzutem na 24 sekundy przed końcem wyprowadziła swój zespół na trzybramkowe prowadzenie. Rzut Alexandriny Cabral Barbosy na sekundę przed końcem nic już nie pomógł i mecz zakończył się wynikiem 22:20.

Po tej wygranej Rumunki mają już trzy punkty i o tyle samo "oczek" przeganiają reprezentację Polski. Nasze zawodniczki muszą więc wygrać dwa mecze, by mieć szansę na piąte miejsce w grupie. Hiszpania pozostaje z czterema punktami i szanse ekipy z półwyspu iberyjskiego na awans do półfinału zależą już tylko od rywalek.

Hiszpania - Rumunia 20:22 (14:9)

Hiszpania: Temprano, Navarro - Pinedo 5, Pena 4, Cabral 4, Martin 4, Mangue 3 oraz Lopez, Nunez, Aguilar, Chavez, Gonzalez, Elorza, Egzokue.
Kary: 8 min.
Karne: 3/7.

Rumunia: Ungureanu, Dedu - Neagu 7, Ardean-Elisei 4, Chiper 3, Bradeanu 2, Tacalie 2, Ciuciulete 1, Chintoan 1, Perianu 1, Pirvut 1 oraz Zamfir, Babeanu, Hotea, Pintea, Bondar.
Kary: 8 min.
Karne: 3/5.

Kary: Hiszpania - 8 min. (Elorza 2 min., Pena 2 min., Chavez 2 min., Martin 2 min.), Rumunia - 8 min. (Hotea 2 min., Tacalie 2 min., Bradeanu 2 min., Bondar 2 min.). Sędziowie: Brunovsky, Canda (Słowacja). Widzów: 1 500.

ME 2014: Grupa I

M Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Norwegia 5 5 0 1 134:119 8
2 Hiszpania 5 3 0 2 131:121 6
3 Węgry 5 3 0 2 124:117 6
4 Dania 5 2 1 2 123:124 5
5 Rumunia 5 2 1 2 113:115 5
6 Polska 5 0 0 5 107:136 0



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×