Stal na fali, Górnik w odwrocie - podsumowanie 12. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

PGE Stal Mielec w najciekawszym meczu weekendu PGNiG Superligi Mężczyzn pokonała na wyjeździe KS Azoty Puławy. Kolejne punkty stracili za to szczypiorniści Górnika Zabrze.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Górnik w odwrocie

- Mamy aspiracje medalowe, a w ogóle tego nie pokazaliśmy. Tak jest już od kilku spotkań. Dobrze, że za moment czeka nas przerwa. Trzeba będzie się zebrać w sobie i jak w ubiegłym sezonie udowodnić w drugiej rundzie, że potrafimy grać - mówił po remisie ze Śląskiem Wrocław na łamach oficjalnej strony internetowej Górnika jeden z liderów zabrzańskiej drużyny, Mariusz Jurasik.

Brązowi medaliści ostatnich mistrzostw Polski zanotowali kolejną tej jesieni poważną wpadkę. Zespół, który mierzy w powtórzenie wyczynu z poprzedniego sezonu i zajęcie pozycji na podium, w lidze przegrał już nie tylko z Vive Tauronem Kielce i Orlen Wisłą Płock. Zabrzanie w tej rundzie remisowali także z Gaz-System Pogonią Szczecin oraz ulegli Zagłębiu Lubin, a teraz ich "dorobek" wzbogacił punkt we Wrocławiu.
Czeczeńcy podbili Skutnika

Szczypiorniści Azotów i Stali zafundowali kibicom zgromadzonym na obiekcie w Puławach prawdziwą jazdę bez trzymanki. Obie ekipy zaprezentowały handball radosny i ofensywny, w ciągu premierowych trzydziestu minut zdobywając aż czterdzieści jeden bramek. Więcej dyscypliny na parkiecie pojawiło się dopiero po przerwie, a dwa punkty ostatecznie padły łupem Czeczeńców.

Niedzielny mecz udowodnił, że podopiecznych Pawła Nocha stać w tym roku na grę o naprawdę wysokie miejsca. Po dwunastu kolejkach Stal jest już w tabeli na czwartej lokacie i ma na swoim koncie tyle samo punktów, co trzeci Górnik. Puławianie po zwycięstwie nad MMTS-em Kwidzyn nie potrafili pójść za ciosem. Jeśli za tydzień Azoty nie wygrają w Zabrzu, zimę spędzą w strefie play-out.
Trwa znakomita jesień PGE Stali Mielec Trwa znakomita jesień PGE Stali Mielec
Bramkarz kolejki. Rafał Stachera. 28-latek został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu Zagłębia z Chrobrym Głogów. Doświadczony golkiper między słupkami spisywał się kapitalnie, mając duży udział w zdobyciu przez zespół Krzysztofa Przybylskiego dwóch punktów na trudnym terenie. Głogowianie wygrali w Lubinie po raz pierwszy od pięciu lat.

Kto spędzi zimę na najniższym stopniu podium w tabeli PGNiG Superligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×