KPR jedną nogą w Superlidze - relacja z meczu Polski Cukier Pomezania Malbork - KPR Borodino Legionowo

W meczu na szczycie grupy A I ligi, Polski Cukier Pomezania Malbork przegrała z KPR-em Borodino Legionowo 28:32. Goście w ciągu ostatnich dwóch minut potrafili rzucić aż pięć bramek.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Mecz w Malborku był zdecydowanym hitem grupy A I ligi. Polski Cukier Pomezania z dziewięcioma zwycięstwami, remisem i porażką zajmowała drugie miejsce w lidze, natomiast KPR Borodino z kompletem zwycięstw miał trzy punkty przewagi nad sobotnim rywalem. Wygrana gości mogła ich postawić w roli zdecydowanego faworyta ligi.
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. W ósmej minucie po rzucie Marka Baraniaka gospodarze prowadzili 4:3, ale już cztery minuty później po trzech bramkach z rzędu Kamila Cioka, było już 4:6. W pierwszej połowie po raz ostatni remis na tablicy wyników widniał w 18 minucie, gdy celny rzut oddał Marek Boneczko.

Następnie legionowianie rozpoczęli swoją ofensywę. Pod koniec pierwszej połowy rzucili trzy bramki z rzędu i po trafieniu Tomasza Kasprzaka, było już 12:16. Na początku drugiej części spotkania przewaga gości wzrosła do sześciu bramek. - KPR zagrał tak, jak się spodziewałem. Niczym nas nie zaskoczył, ale widać różnice w ograniu zawodników z doświadczeniem z PGNiG Superligi. Ich kapitał jest ogromny - zauważył Igor Stankiewicz.

W końcu Polski Cukier Pomezania zaczął odrabiać straty. Skuteczni w ataku byli Łukasz Cieślak, Marek Boneczko i Kamil Dukszto. Po trafieniu Boneczki, na pięć minut przed końcem na tablicy wyników widniał rezultat 24:25. Gospodarzom mocno pomogła gra gości w osłabieniu, którzy tylko w drugiej połowie otrzymali szesnaście minut kar!

W ciągu ostatnich pięciu minut padło aż jedenaście bramek. W tym okresie gry świetnie spisali się zawodnicy z Mazowsza, którzy ostatecznie wygrali 32:28. - Przez 40 minut graliśmy bardzo dobrze. Mogliśmy podwyższyć sześciobramkową przewagę, ale coś się zacięło. Pomezania wykorzystała to bezwzględnie. Końcówka wyglądała nerwowo i każda piłka się liczyła - przyznał Robert Lis.

Polski Cukier Pomezania Malbork - KPR Borodino Legionowo 28:32 (12:16)

Polski Cukier Pomezania: R.Kądziela, Sibiga - Cieślak 7, Boneczko 6, Suwisz 5, Perwenis 3, Dukszto 3, Baraniak 2, Hanis 1, Maluchnik 1 oraz Miedziński, Potoczny, Cielątkowski.
Kary: 12 min.
Karne: 4/5.

KPR Borodino: Krekora, Ner - Ciok 9, Titow 8, Gawęcki 5, Kasprzak 4, Prątnicki 3, Dzieniszewski 2, Suliński 1 oraz Wuszter, Brinovec, Wolski.
Kary: 24 min.
Karne: 2/2.

Kary: Polski Cukier Pomezania - 12 min. (Miedziński 6 min. - cz.k., Cielątkowski 4 min., Hanis 2 min.), KPR Borodino - 24 min. (Kasprzak 6 min. - cz.k., Wolski 6 min. - cz.k., Ciok 4 min., Prątnicki 4 min., Wuszter 2 min., Titow 2 min.).
Sędziowie: Biegajski, Kulesza.
Widzów: 295.

Kto był najlepszym zawodnikiem hitu I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×