Opolski czołg nadal nienaruszony - relacja z meczu PE Gwardia Opole - Ostrovia Ostrów Wlkp.
Gwardziści sprawili swoim sympatykom bardzo miły mikołajkowy prezent. Na zakończenie pierwszoligowych zmagań przed własną publicznością w 2014 roku rozgromili rywala różnicą aż szesnastu trafień.
Gospodarze z każdą minutą podkręcali tempo swojej gry, nawet w chwilach, gdy byli zmuszeni do rywalizowania w osłabieniu. Emocji w drugiej połowie nie było żadnych, ale w zamian opolscy fani mogli obejrzeć prawdziwy festiwal strzelecki w wykonaniu swoich ulubieńców. Po ich stronie na parkiecie zameldowało się czternastu graczy z pola i żaden z nich nie zszedł z boiska bez zdobyczy bramkowej!
Ostatecznie miejscowi zakończyli swój popis na 44 rzuconych golach. To ich rekordowy wynik w ofensywie w sezonie 2014/2015 i kolejna bezwzględna demonstracja wyższości nad resztą pierwszoligowej stawki.
PE Gwardia Opole - Ostrovia Ostrów Wlkp. 44:28 (19:14)
Gwardia: Buchcic, Malcher - Jankowski 8, Rumniak 5, Zeljić 5, Trojanowski 4, Lasoń 4, Płócienniczak 3, Simić 3, Swat 3, Prokop 3, Mokrzki 2, Scepanović 1, Knop 1, Całujek 1, Kłoda 1
Kary: 16 min.
Ostrovia: Tarko, Adamczyk, Foluszny - Tomczak 10, Galewski 7, Dutkiewicz 5, Kierzek 2, Bielec 1, Czerwiński 1, Klara 1, Staniek 1, Pernak, Sobczak, Stempniak, Wojciechowski
Kary: 4 min.
Sędziowie: Michał Boczek (Piekary Śląskie), Olgierd Sikora (Chorzów).