Doman Leitgeber: Może tym razem szczęście uśmiechnie się właśnie do nas

Osłabiony zespół MKS-u Poznań w sobotni wieczór zmierzy się z Wolsztyniakiem. Poznaniaków czeka ciężka walka o dwa punkty. Jak do tej pory zajmują dopiero 11. miejsce z dorobkiem pięciu punktów.

Michał Halski
Michał Halski
Dwie wygrane, remis i osiem porażek zanotował w tym sezonie MKS Poznań. Drużyna ma w tym sezonie pecha, większość meczów przegrała różnicą jednej bramki. Dodatkowo poznaniaków trapią kontuzje. W meczu z Wolsztyniakiem Wolsztyn nie zagra aż siedmiu zawodników! Jakie szansę w tym spotkaniu upatruje trener Doman Leitgeber? - Przed nami bardzo ciężkie zadanie bowiem Wolsztyniak do doświadczony i bardzo równo grający zespół. Nasza sytuacja kadrowa jest już chyba ogólnie znana i nie ma sensu o niej ciągle powtarzać. Trudno jest wygrać mecz w pierwszej lidze grając bez siedmiu podstawowych zawodników.
W obliczu porażek i kontuzji w zespole zawodnikom ze stolicy wielkopolski nie można zarzucić walki w każdym pojedynku. - Pomimo tych wszystkich przeciwności losu drużyna w każdym meczu walczy i mimo porażek pokazuje, że ma duszę wojownika. W porównaniu do meczu z Realem do składu dołączy tylko Daniel Bartłomiejczyk. Trudno mi wyrokować jaki przebieg będzie miało sobotnie spotkanie, ale przypominam, że jest to pojedynek derbowy, a te rządzą się swoimi prawami. Faworytem na pewno nie jesteśmy, ale będziemy się bić. Może tym razem szczęście uśmiechnie się właśnie do nas.
Czy MKS Poznań odniesie swoje trzecie zwycięstwo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×