Bolesne zderzenie z pucharami - relacja z meczu Zvezda Zvenigorod - Vistal Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Vistal Gdynia nie poradził sobie w starciu ze Zvezdą Zvenigorod w meczu 3. rundy Pucharu Zdobywców Pucharów. Podopieczne Pawła Tetelewskiego przegrały ze swoimi rywalkami aż 20:32.

W tym artykule dowiesz się o:

Naprzeciw Vistalu Gdynia stanął zespół, który w przeszłości potrafił wygrać Ligę Mistrzyń i Puchar EHF kobiet. W obu zespołach nie ma żadnych zawodniczek z zagranicy. Rosjanki mają w swojej kadrze szczypiornistki, które zdobywały z reprezentacją swojego kraju mistrzostwo świata. W swoich ligach obie ekipy zajmują aktualnie drugie miejsca. Dzięki staraniom władz gdyńskiego klubu, oba mecze odbędą się w Gdyni. [ad=rectangle] Polskie zawodniczki tylko na początku spotkania potrafiły trzymać dystans do utytułowanych rywalek. Po pięciu minutach, gdy bramkę zdobyła Patrycja Kulwińska, podopieczne Pawła Tetelewskiego przegrywały 2:3. W ciągu kolejnych siedemnastu minut bramkarka Zvezdy - Maria Sidorowa skapitulowała tylko raz. W tym czasie dysponujące znakomitymi warunkami fizycznymi szczypiornistki ze Zvenigorodu rzuciły aż osiem bramek i po bramce Chawroniny prowadziły 11:3.

Szkoleniowiec zespołu gości, który był już przekonany o wyższości swojego zespołu w tym spotkaniu, zdecydował się wprowadzić zmienniczki. Dzięki temu spotkanie się trochę wyrównało, jednak na przerwę Rosjanki schodziły przy wyniku 6:15. Po zmianie stron przez chwilę zespół Vistalu potrafił się skutecznie przeciwstawić faworytowi. W ciągu ośmiu minut zawodniczki z Gdyni grały bramka za bramkę i po rzucie Aleksandry Zych, przegrywały 11:20.

Do końca spotkania Zvezda Zvenigorod kontrolowała wynik spotkania i ostatecznie zwyciężyła 20:32. W niedzielę również w Gdyni odbędzie się rewanż. Patrząc na przebieg pierwszego meczu, kwestia awansu do kolejnej rundy jest już praktycznie przesądzona. Młoda drużyna Vistalu będzie mogła jednak z pewnością wiele się nauczyć od rutynowanych rywalek.

Zvezda Zvenigorod - Vistal Gdynia 32:20 (15:6)

Zvezda: Sidorowa, Basarab, Jakupowa - Uskowa 7, Chawronina 4, Marennikowa 4, Aleksiejewa 4, Kożokar 4, Antonowa 3, Korolewa 3, Zakordonskaja 3, Klimancewa, Zacharowa, Iwanowa, Burowa.

Vistal: Gapska, Kordowiecka - Łabuda 4, Zych 4, Niedźwiedź 3, Kulwińska 2, Andrzejewska 2, Dorsz 2, Galińska 1, Kozłowska 1, Janiszewska 1, Kobylińska, Gutkowska, Kłusewicz.

Źródło artykułu:
Czy w niedzielę Vistal Gdynia pokaże się w niedzielę z lepszej strony w meczu ze Zvezdą?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Montana
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po ptokach.Ciekawe tylko czy jutro Vistal zagra na 100 procent? czy będzie oszczędzał siły na mecz z nami w środę?  
avatar
M25
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A miało być tak pięknie...i jutro na lepiej się nie zanosi.Czyżby początek maratonu porażek?!  
avatar
Observator
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W kontekście wyniku z Gdyni pytam - Czy Ktoś chce jeszcze  "powiesić psa" na występy Montexu w LM czy powołań na ME ?!  
Mistrz z Lublina
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Metz 25 - Larvik 26 Zatem jutrzejszy mecz Montexu nie jest z tych ''być albo nie być''  
Mistrz z Lublina
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurcze z potrójnej korony chyba nici? a miało być tak pięknie...