Olimpia-Beskid bliska sprawienia niespodzianki
Sądeczanki stoczyły wyrównany bój z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin, ale to było za mało. Punkty pojechały na Dolny Śląsk, ale drużyna z Małopolski utrzymała swoją pozycję w PGNiG Superlidze.
Sądeczanki mogły pokusić się o remis, a nawet o skromne zwycięstwo przy lepszej skuteczności rzutów. Sporo z nich zatrzymywało się na konstrukcji bramki, lub mijało ją. - Nie ma co gdybać. Fakty są takie, że przegrałyśmy mecz. Fajnie, że po walce. Musimy szybko dojść do siebie, bo już w środę gramy w Szczecinie. Nasza sytuacja nie jest łatwa, ale pociesza nas to, że we własnej hali gościłyśmy praktycznie same zespoły z górnej półki. Liczę, że przy tej wspaniałej publice zdobędziemy więcej punktów w drugiej rundzie - zakończyła z nutką nadziei w głosie obrotowa z Nowego Sącza.
Kamień z serca - relacja z meczu Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KGHM Metraco Zagłębie Lubin
znawcatematu
Zgłoś komentarz
Wielbuond
Zgłoś komentarz
