Wymęczone zwycięstwo Miedzi - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - Ostrovia Ostrów Wlkp.

Siódemka Miedź Legnica pokonała 27:26 Ostrovię Ostrów Wlkp. w sobotnim meczu I ligi mężczyzn gr. B. - Punkty cieszą, gra zdecydowanie mniej - podsumował mecz kapitan legnickiej drużyny Paweł Piwko.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Siódemka Miedź była faworytem sobotniej konfrontacji z Ostrovią. Podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego nie zawiedli, ale na dwa punty musieli się mocno napracować. O zwycięstwie legniczan zadecydował rzut Mateusza Płaczka w ostatniej minucie spotkania.

- Zagraliśmy nie najlepszy mecz. Toczył się on w złej atmosferze. Nasze proste błędy to spowodowały. Mieliśmy wiele strat w ataku pozycyjnym. Goście to wykorzystali i karcili nas kontrami. Trzeba jednak przyznać, że Ostrovia nam dziś wysoko zawiesiła poprzeczkę - mówi trener Piotr Będzikowski.
W podobnym tonie mecz podsumował kapitan Siódemki Miedź Paweł Piwko. - Punkty cieszą, gra zdecydowanie mniej. Zafundowaliśmy kibicom horror, a wynikało to z naszej kiepskiej skuteczności i oddawania rzutów z nie przygotowanych pozycji - dodaje popularny "Browar".

W sobotni wieczór Piwko był jednym z najlepszych graczy Siódemki Miedź. Dobrze grał w defensywie, a do tego dorzucił cztery bramki. Skuteczniejszy był tylko Stanisław Makowiejew, który mecz zakończył z dorobkiem pięciu goli.

Goście wyszli na prowadzenie w 10 min. za sprawą trafienia Michała Bałwasa (4:5). Przewaga Ostrovii utrzymywała się do 26 min., kiedy to wyrównał Wojciech Czuwara (15:15). Końcówka pierwszej połowy należała do Siódemki, która na przerwę schodziła z zapasem trzech bramek, po tym, jak Filipa Tarkę pokonali kolejno Makowiejew, Płaczek i Czuwara.

Wydawało się, że zespół trenera Będzikowskiego mecz ma już pod kontrolą, ale nic z tych rzeczy. Na początku drugiej połowy Ostrovia szybko odrobiła straty i ponownie wyszła na prowadzenie. Świetnie w bramce zespołu trenera Witolda Rojka spisywał się Tarko (17 skutecznych interwencji), a skutecznością popisywał się najlepszy strzelec ligi Arkadiusz Galewski.

Legniczanie dopadli rywala dopiero w 57 minucie, po tym, jak na raty bramkę rzucił z karnego Makowiejew. Na 40 sekund przed końcem spotkania Siódemka Miedź rozegrała popisową akcję, którą sfinalizował Płaczek i punkty zostały w Legnicy.

Siódemka Miedź Legnica - Ostrovia Ostrów Wlkp. 27:26 (18:15)

Siódemka: Matkowski, Mazur - Szuszkiewicz 3, Antosik 3, Płaczek 3, Czuwara 3, Piwko 4, Nastaj 3, Wita 3, Makowiejew 5.
Kary: 8 min.

Ostrovia:
Tarko, Filipiak - Jaruzel 1, Galewski 10, Kierzek 2, Stempniak, Jedwabny 1, Bałwas 6, Bielec 4, Pernak, Klara 1, Staniek 1.
Kary: 4 min.

Sędziowali: Michał Boczek oraz Olgierd Sikora (woj. śląskie).
Widzów: 130.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×