Remis w Szczecinie, Miedziowe w kryzysie? - podsumowanie 8. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Za nami mecze 8. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Do sporej niespodzianki doszło w Lubinie, gdzie KGHM Metraco Zagłębie przegrało z Energą AZS Koszalin. Dobrą passę kontynuuje z kolei KPR Jelenia Góra.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Miedziowe na tarczy, świetna Jelonka

W spotkaniach 8 serii nie brakowało ciekawych rozstrzygnięć. Sporą niespodziankę sprawiły swoim sympatykom szczypiornistki Energa AZS Koszalin, które pokonały w Lubinie faworyzowane KGHM Metraco Zagłębie. Zwycięską passę kontynuuje KPR Jelenia Góra. Tym razem ekipa ze stolicy Karkonoszy przywiozła komplet punktów z Olkusza. W Chorzowie pasmo porażek przerwał z kolei zespół Ruchu, pokonując Olimpię-Beskid Nowy Sącz. Dwa oczka dopisał na swoje konto także Start Elbląg, który poradził sobie w Tczewie z tamtejszym beniaminkiem. Trudne zadanie miał za to Vistal Gdynia. Podopieczne Pawła Tetelewskiego musiały zaciekle rywalizować o wygraną z Piotrcovią Piotrków Tryb. W meczu rozgrywanym we wtorek na zakończenie kolejki SPR Pogoń Baltica Szczecin zremisowała z MKS-em Selgros Lublin.
Elblążanki jak dotąd grają Elblążanki jak dotąd grają "w kratkę", ale z tczewskim beniaminkiem sobie poradziły
Kontynuacja dobrej passy: KPR Jelenia Góra 

Sympatycy KPR-u Jelenia Góra mają spore powody do zadowolenia. Ich zespół w czterech ostatnich meczach dwukrotnie wygrywał a dwa pojedynki zakończył podziałem punktów (z Zagłębiem Lubin i Pogonią Szczecin). Jak na razie daje to jeleniogórzankom siódmą lokatę, ale jeśli nadal będą one tak skuteczne, to kto wie, czy szybko nie poprawią swojej pozycji. Brawa należą się także rozgrywającej  Małgorzacie Buklarewicz - najlepszej strzelczyni zespołu, która w klasyfikacji generalniej zajmuje wysokie czwarte miejsce (53 gole w 8 meczach). W następnej kolejce KPR zmierzy się z Piotrcovią Piotrków Tryb. we własnej hali. Czy znów zwycięży?

Pierwszy raz mistrzyń: MKS Selgros Lublin

Przez siedem pierwszych kolejek mistrzynie Polski nie oddały rywalkom ani jednego punktu. Jednak kiedyś musiał być ten pierwszy raz. Przełomowy okazał się wtorkowy pojedynek w Szczecinie, gdzie podopieczne Sabiny Włodek musiały podzielić się punktami z Pogonią Baltica. Mecz stanowił idealne zwieńczenie tej serii gier. Gospodynie miały swoje szanse na pokonanie faworyzowanych lublinianek, ale remis wydaje się sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Przed ekipą z Koziego Grodu trudne zadanie, bo już 5 listopada zmierzą się z Zagłębiem Lubin. MKS wciąż pozostaje liderem tabeli, z kolei Agata Cebula i jej koleżanki awansowały na trzecią pozycję. 

Reidar Moistad: Dziewczyny każdego dnia mnie zaskakują

Czy po ostatnich niepowodzeniach zespołu KGHM Metraco Zagłębie Lubin można już mówić o kryzysie formy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×