Paweł Tetelewski typuje wyniki 7. kolejki PGNiG Superligi kobiet

Maciej Wojs 18 Października 2014, 08:33

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Start Elbląg 2

- Olimpia po ostatnim zwycięstwie w Tczewie na pewno będzie chciała pokazać się z dobrej strony na własnym parkiecie. Aczkolwiek jestem zdania, że Start to mocniejsza drużyna, która w tym sezonie pokaże jeszcze na co ją stać. Po zaciętym spotkaniu wygra zespół z Elbląga.

KPR Jelenia Góra - SPR Pogoń Baltica Szczecin 2

- Nie lekceważymy żadnej drużyny. Będziemy chcieli pokazać w tym starciu dobrą piłkę ręczną i tym samym zwyciężyć.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Aussie Sylex Sambor Tczew X

- Starcie dwóch drużyn, które potrzebują punktów jak ryba wody. Spodziewam się zaciętego meczu i wydaje mi się, że duże znaczenie będzie miał atut własnego parkietu. Obstawię jednak remis.

Energa AZS Koszalin - KPR Ruch Chorzów 1

- Na początku sezonu w klubie z Koszalina były jakieś komplikacje, teraz wszystko idzie już dobrym torem. Sądzę, że przewaga własnego parkietu i doświadczenie zawodniczek Energi pozwolą gospodyniom odnieść zwycięstwo.

MKS Selgros Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 1 (mecz rozegrany zostanie 5.11)

- Dwa zespoły, które są wiodącymi drużynami tej ligi i każde ich bezpośrednie spotkanie przynosi ogromne emocje. Tak jak jednak pokazały ostatnie mecze finałowe, istotne znaczenie będzie miała przewaga parkietu. Ten atut będzie po stronie MKS-u i to lublinianki wygrają ten mecz.

Jelonka chce zatrzymać kolejnego faworyta - zapowiedź 7. kolejki PGNiG Superligi Kobiet