MMTS ponownie postawi się u siebie Nafciarzom? - zapowiedź meczu MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock

Środowe spotkanie między MMTS-em Kwidzyn a Orlen Wisłą Płock zainauguruje rywalizację w 4. kolejce PGNiG Superligi mężczyzn. Ekipa Krzysztofa Kotwickiego ponownie postawi się u siebie Nafciarzom?

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Wynik spotkania MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Zeszłoroczne spotkanie w Kwidzynie pomiędzy MMTS-em a Orlen Wisłą Płock było niezwykle emocjonującym widowiskiem. Rozbita kadrowo ekipa trenera Manolo Cadenasa przyjechała na parkiet rywala bez swoich czołowych zawodników (kontuzje leczyli wówczas m.in. Valentin Ghionea, Marcin Lijewski, Kamil Syprzak czy Mariusz Jurkiewicz) i po trzydziestu minutach walki przegrywała 9:15.
W drugiej części meczu Nafciarze wrócili jednak do gry. Bramkę płocczan zamurował Marin Sego, a kapitalną partię rozgrywał Petar Nenadić (10 trafień), który w 58. minucie wyprowadził Wisłę na prowadzenie 21:20. Ostatnie słowo należało jednak do Michała Daszka, który uratował kwidzyńskiej drużynie jeden punkt. Od tego czasu sporo pozmieniało się w obu drużynach. Wspomniani Sego i Nenadić nie występują już w Płocku, a Michał Daszek koszulkę MMTS-u zamienił na trykot... Orlen Wisły. Oba zespoły przeszły też zupełnie inną drogę - w ekipie trenera Cadenasa doszło do rewolucji kadrowej, w Kwidzynie postawiono zaś na stabilizację i zgranie. Nie sprawia to jednak, że w środowym meczu zabraknie emocji.
Zeszłoroczne starcie MMTS-u z Wisłą w Kwidzynie dostarczyło ogromnych emocji Zeszłoroczne starcie MMTS-u z Wisłą w Kwidzynie dostarczyło ogromnych emocji
MMTS dobitnie udowodnił w poprzednim sezonie, że jak żadna z drużyn środka tabeli z powodzeniem potrafi bić się na swoim parkiecie z czołowymi zespołami ligi. Problemy w Kwidzynie oprócz Wisły miał Vive Tauron Kielce (dwukrotnie!), a punkty na Pomorzu stracił również Górnik Zabrze. Trener Krzysztof Kotwicki przekonany jest o tym, że jego zawodnicy w tym sezonie ponownie zagrożą najlepszym. - U siebie będziemy równorzędnym rywalem dla każdej ekipy. Jestem tego pewien - powiedział.

Jedynym problemem Kotwickiego w środowy wieczór będzie nieobecność Tomasza Klingera, który powoli wraca do treningów na pełnych obrotach po kontuzji kręgosłupa. Z kadrowym osłabieniem, i to czysto teoretycznie poważniejszym, będą sobie musieli jednak poradzić także i płocczanie, ze składu których wypadł Mariusz Jurkiewicz. Lider Wisły w weekendowym meczu z KS Azotami Puławy doznał kontuzji ręki i teraz czeka go kilkutygodniowa przerwa w występach.

Pod nieobecność "Kaczki" odpowiedzialność za kreowanie gry spocznie na barkach zawodzącego jak na razie Alexandra Tioumentseva. Trener Cadenas na środek rozegrania będzie mógł również przesunąć Ivana Nikcevicia, bowiem taki wariant stosowany był z powodzeniem przed rokiem.

Jak Nafciarze poradzą sobie bez swojego lidera w ostatnim meczu przed startem rozgrywek Ligi Mistrzów? MMTS z pewnością poszuka swoich szans, płocka ekipa mimo wszystko będzie jednak murowanym faworytem środowego meczu i każdy inny wynik niż jej zwycięstwo trzeba będzie potraktować jako sporą niespodziankę.

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock / 24.09.2014, godz. 18:00

W poprzednim sezonie:
MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 21:21 (PGNiG Superliga)
Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 41:25 (PGNiG Superliga)

Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 33:24 (PGNiG Puchar Polski)
MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 34:30 (PGNiG Puchar Polski)

Mariusz Jurkiewicz kontuzjowany. W tym roku już nie zagra?

Spotkanie MMTS-u Kwidzyn z Orlen Wisłą Płock zakończy się:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×