Stal Mielec na krawędzi. Zawodnicy grożą odejściem
Szczypiorniści Stali Mielec wciąż czekają na zaległe wypłaty. Sytuacja w klubie z tygodnia na tydzień staje się coraz bardziej napięta.
Kamil Kołsut
Czeczeńcy dali zarządowi dwa tygodnie na ustabilizowanie sytuacji. Jeśli szczypiorniści w ciągu kilkunastu dni nie otrzymają zaległych pieniędzy, to - według portalu nowiny24.pl - zaczną się rozglądać za nowymi pracodawcami. - Ja i inni nasi zawodnicy czekamy do końca miesiąca - potwierdza Marek Szpera.
Rozmowy władz klubu z PGE wciąż trwają. Umowa z tym sponsorem to obecnie dla mielczan jedyna szansa na ustabilizowanie sytuacji i załatanie dziury budżetowej. Alternatywy na horyzoncie nie widać.
Zespół - na przekór kłopotom - nowy sezon rozpoczął znakomicie. Podopieczni Pawła Nocha pokonali MMTS Kwidzyn oraz Azoty Puławy i po dwóch kolejkach zajmują w tabeli trzecią lokatę. Tyle samo punktów mają na swoim koncie tylko Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock.
Źródło: nowiny24.pl