Sparingowe przetarcie sądeczanek przed Vistalem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mecz kontrolny z lokalnym rywalem - Profil Dwójką rozegrały szczypiornistki Olimpii-Beskidu Nowy Sącz. Była to również okazja to kolejnego sprawdzenia umiejętności testowanej Sanji Lapcevic.

Wynik był tu sprawą drugorzędną, ale warto odnotować zwycięstwo drużyny z PGNiG Superligi 41:31. Olimpia-Beskid mogła jeszcze w rytmie meczowym przećwiczyć założenia taktycznie przed spotkaniem 2. kolejki z Vistalem Gdynia. Ważne było także sprawdzenie, jak po kilku dniach treningów radzi sobie testowana Sanja Lapcevic. 20-letnia Serbka od poniedziałku jest w Nowym Sączu, ale decyzja o jej przyszłości jeszcze nie zapadła. [ad=rectangle] - Jest przed nią dużo pracy, bo miała dużą przerwę w treningach. Z ocen pobieżnych wynika, że drzemie w niej duży potencjał. Zaprezentowała kilka ciekawych technicznie rzutów z drugiej linii. Może się okazać wzmocnieniem - twierdzi prezes Wiesław Rutkowski.

W niedzielę Olimpia-Beskid Nowy Sącz gra u siebie z Vistalem Gdynia, a potem rozpocznie się przerwa w superligowych rozgrywkach. Drużyna z południa wykorzysta ten czas na kolejne sparingi. 10 września do Nowego Sącza przyjedzie słowackie Bemaco ŠŠK SLŠ Prešov. Sanja Lapcevic ma dostać kolejną szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Pod znakiem zapytania stanął natomiast wyjazd na turniej do ukraińskiego Użgorodu. Mocno obsadzone zawody (oprócz zespołu Karpatów ma tam przyjechać między innymi słowacka Iuventa Michalovce) miały odbyć się w kolejny weekend, ale organizatorzy chcą przesunąć je na początek kolejnego tygodnia. Taki układ już niekoniecznie odpowiada sądeckiemu zespołowi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)