Krzysztof Kotwicki: Pokazaliśmy dwa oblicza

MMTS Kwidzyn już w sobotę przystąpi do walki o ligowe punkty. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego rundę jesienną zaczynają w dobrych nastrojach.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
- Trenujemy po to, żeby walczyć. Atmosfera jest pozytywna - deklaruje szkoleniowiec ósmej drużyny poprzedniego sezonu rozgrywek PGNiG Superligi, Krzysztof Kotwicki. Jego podopieczni do gry o stawkę przystąpią za cztery dni. Wcześniej czeka ich jeszcze ostatni tego lata mecz sparingowy z Polski Cukier Pomezanią Malbork, do którego dojdzie w czwartek.
Kwidzynianie w ramach przygotowań do sezonu rozegrali już czternaście spotkań kontrolnych. Ostatnim meczem towarzyskim miało być ubiegłotygodniowe starcie z Meble Wójcikiem Elbląg, plany zespołu uległy jednak zmianie.

- Do przerwy przegrywaliśmy pięcioma bramkami i nie byłem z tego spotkania zadowolony - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Kotwicki. - Pokazaliśmy dwa oblicza. Dopiero w drugiej połowie nasza gra się zazębiła, wyszliśmy na prowadzenie i wygraliśmy. Po meczu w żartach powiedziałem moim zawodnikom, że w pierwszej części spotkania byli zespołem z poprzedniego sezonu, a dopiero po przerwie stali się tym, który będzie grał jesienią.

W spotkaniu z Meble Wójcikiem z powodu urazów nie zagrali Maciej Pilitowski, Paweł Genda oraz Tomasz Klinger. Dwaj pierwsi na inaugurację ligi mają być już w pełni sił. Niepewna jest sytuacja zdrowotna tego ostatniego. MMTS rundę jesienną rozpocznie w sobotę od domowego starcia z Wybrzeżem Gdańsk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×