Turniej w Mielcu: ZTR pewnie pokonał Wybrzeże, PGE Stal najlepsza

Szczypiorniści PGE Stali Mielec pokonali HCM Minaura Baia Mare i zwyciężyli w II turnieju im. Antoniego Weryńskiego. Drugie miejsce zajął ZTR Zaporoże, który popołudniu ograł Wybrzeże Gdańsk.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Wicemistrzowie Ukrainy w wieczornej sesji gier kontynuowali bardzo dobrą dyspozycję z rozegranego w południe starcia z HCM Minaurem Baia Mare. Podopieczni trenera Witalija Nata w pierwszej połowie spotkania z Wybrzeżem Gdańsk długo nie mogli jednak wypracować sobie znacznej przewagi, początkowo pozwalając rywalowi zbudować nawet i trzybramkową zaliczkę (7:4). W barwach Wybrzeża dobre zawody rozgrywali Hubert Kornecki i Dawid Nilsson, na solidną obronę rywala było to jednak za mało.
ZTR jeszcze przed przerwą objął prowadzenie, które tuż po wznowieniu gry szybko powiększył do stanu 17:13. Wybrzeże co prawda odpowiedziało na to jeszcze dwoma trafieniami, jednak Ukraińcy wkrótce dołożyli trzy kolejne bramki i do końca meczu spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Kolejne znakomite zawody rozegrał Maksym Karamysev, który w trzech meczach turnieju zdobył łącznie 27 bramek.

Wybrzeże Gdańsk - ZTR Zaporoże 23:27 (11:12)

Wybrzeże: Sokołowski, Plaszczak - Kornecki 6, Nilsson 5, Abram 3, Jasowicz 2, Kondratiuk 2, Adamski 1, Prymlewicz 1, Rakowski 1, Rogulski 1, Żak 1, Dzierżawski, Lijewski, Papaj.
Karne: 2/3.
Kary:
10 min. (Adamski - 6 min., Rogulski - 4 min.).
Czerwona kartka: Adamski - 39. min. (gradacja kar).

ZTR: Derewiankin, Kriuchkov - Biegal 8, M. Karamysev 7, Isanchuk 3, Akimenko 2, Severyn 2, Artmenko 1, O. Karamysev 1, Title 1, Turchenko 1, Zotov 1, Yarotsky.
Karne: 3/5.
Kary:
2 min. (Isanchuk - 2 min.).

Wygrana ZTR-u nad Wybrzeżem oznaczała, że by zwyciężyć w domowym turnieju, szczypiorniści mieleckiej PGE Stali Mielec potrzebowali wygranej w ostatnim meczu nad HCM Minaurem Baia Mare. Czeczeńcy po wcześniej porażce z Wybrzeżem chcieli zrehabilitować się przyzwoitym występem i już w pierwszych minutach narzucili swój styl gry. Dobrze dysponowani byli Marek Szpera, Grzegorz Sobut i Łukasz Janyst, po bramkach których w 12. minucie Czeczeńcy wygrywali już 8:3.

Ekipa trenera Pawła Nocha ciężko wypracowaną przewagę zdołała utrzymać do przerwy, po wznowieniu gry dobijając przeciwnika i pieczętując swoją wygraną już na ponad kwadrans przed końcem meczu. Bardzo dobrze między słupkami bramki Stali spisywał się Krzysztof Lipka, kilkukrotnie na kole odnalazł się natomiast Damian Krzysztofik. W 42. minucie Stal prowadziła już 20:12 i spokojnie kontrolowała wydarzenia.

PGE Stal Mielec - HCM Minaur Baia Mare 27:22 (14:11)

PGE Stal: Nikolić, Lipka - Janyst 7, Sobut 4, Krzysztofik 3, Szpera 3, Chodara 2, Gliński 2, Kostrzewa 2, Adamuszek 1, Basiak 1, Krępa 1, Wilk 1.
Karne: 4/4.
Kary:
8 min. (Adamuszek, Krępa, Szpera, Kostrzewa - wszyscy po 2 min.).

Minaur: Pop, Tatai - Bera 5, Stegavik 5, Martinez 4, Grasu 3, Busecam 2, Eklemović 1, Mihai 1, Milas 1, Fotache, Malmagro, Pribanić. Karne: 0/4. Kary: 2 min. (Fotache - 2 min.).

M Zespół M Z R P Bramki +/- Pkt
1 PGE Stal Mielec 3 2 0 1 74:72 +2 4
2 ZTR Zaporoże 3 2 0 1 81:69 +12 4
3 HCM Minaur Baia Mare 3 1 0 2 71:74 -3 2
4 Wybrzeże Gdańsk 3 1 0 2 66:77 -11 2

Turniej w Mielcu: Niespodziewane zwycięstwa ZTR-u i Wybrzeża

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×