Harz Energie-Cup: Gladiatorzy za mocni dla Orlen Wisły, Tomasz Gębala dobił Nafciarzy

Porażką 28:37 z SC Magdeburgiem zakończyło się drugie spotkanie Orlen Wisły Płock podczas turnieju Harz Energie-Cup w Ilsenburgu. Nafciarzy w ostatnich minutach dobił ledwie 18-letni Tomasz Gębala.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Płocczanie do potyczki z Gladiatorami przystąpili niewiele ponad dwie godziny po rozegranym o 13:00 (i przegranym 31:41) spotkaniu z Rhein-Neckar Löwen. Po podopiecznych Manolo Cadenasa widać było lekkie zmęczenie, nie przeszkodziło to jednak wicemistrzom kraju w świetnym rozpoczęciu spotkania.
Wynik sparingu otworzył mocnym rzutem z drugiej linii serbski rozgrywający Miljan Pusica. Wkrótce swoje trafienia dołożyli też Michał Daszek i Angel Montoro, kolejny raz na listę strzelców wpisał się Pusica i w 4. minucie Nafciarze prowadzili 4:1. Dobry początek rywalizacji zapowiadał udany występ płockiej ekipy, wkrótce jednak do gry zawodników trenera Cadenasa wdarły się liczne mankamenty. W ofensywnych akcjach Nafciarzy brakowało płynności, kilka podań zostało łatwo przejętych przez rywali, co skutkowało natychmiastowymi kontratakami. Wiele do życzenia po raz kolejny pozostawiała też gra Wisły w defensywie, z której sforsowaniem Gladiatorzy nie mieli najmniejszych problemów.

W 11. minucie Magdeburg doprowadził do remisu 5:5, a już siedem minut później wygrywał 13:7. Kapitalną partię rozgrywał Robert Weber, który nie mylił się w kontrach, jak i z linii siódmego metra. Płocczanie przed przerwą próbowali jeszcze podgonić wynik, na prawym rozegraniu "szarpał" Nemanja Zelenović, ale mimo to rywale utrzymywali bezpieczną przewagę i do przerwy prowadzili 20:15.

Po zmianie stron przebieg rywalizacji nie uległ zmianie. W grze Wisły brakowało zgrania i zrozumienia, na czym korzystali Gladiatorzy, dobijając płocczan kontratakami i utrzymując sześcio lub siedmiobramkowe prowadzenie.

Jasnymi postaciami w ekipie z Magdeburga byli młodzi polscy szczypiorniści - Maciej Gębala w całym meczu zdobył 4 bramki, jego młodszy brat Tomasz dał zaś popis gry w końcówce rywalizacji. Niespełna 19-letni rozgrywający w ostatnim kwadransie spotkania zdobył 6 bramek (w 7 próbach), pieczętując okazałe zwycięstwo swojego zespołu.

Dla Orlen Wisły Płock to nie koniec występów podczas turnieju w Ilsenburgu. W niedzielę zespół trenera Cadenasa zagra o 5. miejsce zmagań z kolejnym przedstawicielem Bundesligi, Bergischer HC.

Orlen Wisła Płock - SC Magdeburg 28:37 (15:20)

Orlen Wisła: Corrales, Wichary, Morawski - Zelenović 6, Syprzak 4, Ghionea 3, Wiśniewski 3, Jurkiewicz 2, Montoro 2, Pusica 2, Racotea 2, Tioumentsev 2, Daszek 1, Nikcević 1, Kwiatkowski, Rocha.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×