Turniej w Kwidzynie: Nieudany pościg Nielby, MMTS zwyciężył

MMTS pokonał Nielbę Wągrowiec w podczas turnieju w Kwidzynie. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego prowadzili już nawet różnicą siedmiu bramek, ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 26:24.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
MMTS Kwidzyn mierzył się z Nielbą Wągrowiec już po raz drugi podczas przygotowań do sezonu. Przed tygodniem w meczu III Memoriału Leona Walleranda, 23:21 wygrał MMTS. - Powtarzam zawsze, że wychodząc na boisko chcemy wygrać. Znów będziemy grali z samymi zespołami z Superligi. Wyniki są kwestią drugorzędną, ale przed własną publicznością chcemy się pokazać z jak najlepszej strony i zająć wysokie miejsce - mówił po tamtym turnieju Krzysztof Kotwicki.
Tym razem wydawało się, że z Nielbą Wągrowiec zwycięży wyżej. Co prawda po bramce Mateusza Przybylskiego w jedenastej minucie to beniaminek PGNiG Superligi prowadził 6:4, jednak pod koniec trwającej 25 minut pierwszej połowy, goście wyraźnie się pogubili. Ze stanu 9:7, gospodarze turnieju potrafili wyjść na 16:10. Decydującą o sześciobramkowym zwycięstwie w pierwszej połowie bramkę zdobył były gracz Nielby - Aleksander Kryszeń.

Na początku drugiej odsłony spotkania, MMTS po kolejnej bramce Kryszenia wyszedł na prowadzenie 18:11. Od tego czasu podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego  zaczęli odrabiać straty. Skuteczni byli przede wszystkim Michał Tórz i Bartosz Świerad. Ostatecznie po dwóch bramkach Dariusza Widzińskiego w ostatnich akcjach, Nielba przegrała 24:26.

MMTS Kwidzyn - Nielba Wągrowiec 26:24 (16:10)

MMTS: Kiepulski, Dudek - Sadowski 5, Zadura 5, Nogowski 3, Seroka 3/1, Kryszeń 3, Mroczkowski 2, Peret 2, Klinger 1, Szczepański 1, Jędrzejewski 1, Genda, Pilitowski, Rosiak, Potoczny, Łangowski.
Kary: 8 min. (Genda 4 min., Zadura, Mroczkowski - po 2 min.).
Karne: 1/1 (Seroka 1/1).

Nielba: Konczewski, Marciniak - Świerad 5, Tórz 5, Widziński 5, Przybylski 3, Barzenkou 3, Pawlaczyk 1, Oliferchuk 1, Gąsiorek 1 oraz Smoliński, Radzicki, Skrzypczak, Kamyszek, Tarcijonas, Pietrzkiewicz, Biniewski.
Kary: 4 min. (Pawlaczyk, Przybylski - po 2 min.)
Karne: 0/1 (Świerad 0/1).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×