Ireneusz Żak: W sparingach musi być trochę adrenaliny
Wybrzeże Gdańsk szykuje się do turniejów. Już w piątek i w sobotę, czerwono-biało-niebieskich czeka III Memoriał Leona Walleranda. Ireneusz Żak nie ukrywa, że nie może się doczekać startu ligi.
Już we wrześniu początek zmagań ligowych. - Jak najbardziej będę przygotowany, już nie mogę się doczekać pierwszego meczu - zdeklarował zawodnik, który do Gdańska przychodził jako jeden z najlepszych strzelców ligi. - Grając w Grunwaldzie byłem jednym z liderów drużyny. Wybrzeże ma bardziej wyrównany skład. Każdy praktycznie stanowi o sile zespołu. Nie uważam ubiegłego sezonu za zły. Mamy fajną rywalizację na lewym skrzydle i wpłynie to na rozwój każdego z nas - dodał.
W piątek i w sobotę odbędzie się III Memoriał Leona Walleranda. - To będą pierwsze mecze kontrolne. Turniej powie nam w jakim jesteśmy miejscu. W sparingach musi być trochę adrenaliny, więc podchodzimy do tego memoriału poważnie, chociaż i tak wszystko weryfikuje liga - przypomniał Ireneusz Żak.