Krzysztof Przybylski liczy na Łukasza Kandorę

- Wierzę, że Łukasz odda swoje i zrobi dobrą robotę. To bardzo dobry zawodnik, nie tracimy nic na kole - mówi o zmianie na pozycji obrotowego w Chrobrym trener głogowian, Krzysztof Przybylski.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Roszada na pozycji obrotowego to główna i zarazem najistotniejsza zmiana jaka dokonała się w trakcie letniej przerwy w rozgrywkach w ekipie z Dolnego Śląska. Odchodzący z klubu Jurij Gromyko był kluczową postacią w układance trenera Krzysztofa Przybylskiego. Białorusin w poprzednim sezonie ligowym zdobył 115 bramek w 27 występach, nic więc dziwnego, że głogowscy kibice żałowali jego odejścia.
Szkoleniowiec Chrobrego jest jednak przekonany, że sprowadzony w miejsce doświadczonego Białorusina Łukasz Kandora podoła postawionemu przed nim zadaniu.

- Wierzę, że Łukasz odda swoje i zrobi dobrą robotę. To bardzo dobry zawodnik. W ataku może rzeczywiście "Jura" prezentuje się teoretycznie lepiej, ale Łukasz na pewno lepiej gra w obronie. Nic nie tracimy na kole, a mamy nawet więcej możliwości - stwierdza Przybylski.

Kandora w minionych rozgrywkach był podstawowym obrotowym brązowego medalisty z Zabrza, w 29 meczach zdobywając 71 bramek i walnie przyczyniając się do sukcesu ekipy z Górnego Śląska. W Głogowie 31-letni zawodnik również będzie mógł liczyć na miejsce w wyjściowej siódemce.

- Jeśli Łukasz będzie dobrze przygotowany do sezonu, to jestem pewien, że będzie w stanie grać na równym poziomie i zdobędzie dla nas wiele bramek - kończy Przybylski. Rywalem doświadczonego obrotowego do gry na kole będzie Bartosz Witkowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×