Nenad Marković wraca do ojczyzny

Od nowego sezonu zabraknie w składzie Gaz-System Pogoni Szczecin serbskiego obrotowego Nenada Markovicia. Szansę otrzyma dużo młodszy Patryk Walczak.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
O tym, że Nenad Marković opuści szeregi Gaz-System Pogoń Szczecin mówiło się w kuluarach już od jakiegoś czasu. Teraz informację tę oficjalnie potwierdził zarząd klubu z województwa zachodniopomorskiego. - Jeśli chodzi o Nenada, to prowadziliśmy z nim wiele rozmów. Zdecydowały jego względy osobiste, o których nie chcę mówić. Bardzo długo się zastanawiał czy w ogóle chce u nas grać. To też w pewnym momencie skłoniło nas do analizy - powiedział trener Gazowników Rafał Biały.
Odejście Serba spowodowało, że więcej szans gry w ataku pozycyjnym dostanie Patryk Walczak. Zawodnik ten, ze względu na swoje warunki fizyczne, wykorzystywany był głównie w obronie. Teraz ma się to zmienić. - Rok czy dwa lata temu Wisła Płock postawiła na Syprzaka, również młodego zawodnika, który jest ciut wyższy od Patryka, ale ma podobne warunki fizyczne i motoryczne. Przez ten rok to im się opłaciło. Obecnie jest to drugi nominalny obrotowy reprezentacji Polski. My też postanowiliśmy postawić na Patryka - potwierdził szkoleniowiec Pogoni.
Marković postanowił wrócić do ojczyzny Marković postanowił wrócić do ojczyzny
- Oczywiście na tych dwóch pozycjach: prawe skrzydło i koło będziemy czujni. Jeżeli tylko będziemy widzieli, że jest potrzeba uzupełnienia czy wzmocnienia, na pewno będziemy reagować. Obecnie rynek zawodników jest tak obszerny i są takie możliwości, że w każdej chwili można dokonać transferu - dodał Biały, który jednocześnie zdementował odejście Markovicia i wcześniej Jacka Wardzińskiego ze względów finansowych. - Jeśli chodzi o tych dwóch zawodników to nie decydowały względy finansowe. Jackowi Wardzińskiemu, zgodnie z wcześniejszymi rozmowami, został przedstawiony kontrakt. Obawiając się o to, czy my go jemu przedstawimy czy też nie, podpisał wcześniej umowę w trzeciej lidze niemieckiej. Minęliśmy się - wyjaśnił trener.

Ostatni sezon w wykonaniu serbskiego obrotowego był co najmniej średnio udany. Nie zagrał, co prawda, tylko w jednym spotkaniu (play-off z MMTS-em Kwidzyn), ale trafiał już znacznie rzadziej niż wcześniej. W obecnych rozgrywkach bramkarzy rywali pokonał 56-krotnie. Dało mu to średnią 1,93 bramki na mecz. Do Szczecina przyszedł po rundzie jesiennej sezonu 2011/2012, kiedy to Pogoń walczyła o awans do Superligi. 1 kwietnia skończył 34 lata.

Bilans Nenada Markovicia w Pogoni:
Ilość sezonów: 2,5 (od jesieni 2011/2012)
Łącznie meczów: 69
Bramki - 176 (łącznie):
sezon 2011/2012 - 44 (śr. 3,38/mecz)
sezon 2012/2013 - 76 (śr. 2,81/mecz)
sezon 2013/2014 - 56 (śr. 1,93/mecz)

Patryk Walczak będzie godnym następcą Nenada Markovicia w ataku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×