Formalność Serbii i Rosji, 7 starć z wielką niewiadomą - zapowiedź rewanżowych meczów el. MŚ 2015
Ośmiobramkową zaliczkę w pierwszych meczach el. MŚ 2015 wywalczyły Serbia i Rosja - rewanżowe starcia będą więc dla nich postawieniem kropki nad i. Ogrom emocji czeka nas w pozostałych pojedynkach.
Arcytrudne zadanie, niemalże w kategorii cudów czeka reprezentacje Czech i Litwy, które w pierwszych meczach uległy odpowiednio Serbii i Rosji różnicą aż ośmiu trafień. Choć obie ekipy do drugiego meczu podejdą w roli gospodarza, odwrócenie losów rywalizacji wydaje się praktycznie niemożliwe.
O wiele więcej emocji dostarczą pozostałe dwa sobotnie starcia. Absolutnym hitem eliminacji do MŚ 2015 jest potyczka Niemców z Polakami. W pierwszym starciu minimalnie lepsi okazali się biało-czerwoni (25:24) - w Magdeburgu zapowiada się więc walka na noże. Jeżeli zwycięsko z dwumeczu wyjdą podopieczni Michaela Bieglera, nasi zachodni sąsiedzi nie zagrają drugi raz z rzędu na wielkim turnieju - w styczniu zabrakło ich bowiem na czempionacie Starego Kontynentu rozgrywanym w Danii. W 2012 roku nie wystąpili z kolei na IO w Londynie.
Ze skromną zaliczką w podróż do Skandynawii udała się reprezentacja Austrii, która była pozytywnym zaskoczeniem na ME 2014. - Zwycięstwo 5-6 bramkami w pierwszym meczu dało by więcej spokoju, ale ciśnienie jest po stronie Norwegów. Mamy duże szanse, aby awansować do MŚ w Katarze - mówi Max Wagesreiter. W przypadku awansu Austriaków będzie to czwarty mistrzowski turniej dla kapitana kadry, Viktora Szilagyi w ciągu ostatnich 5 lat - wcześniej grał na ME 2010, MŚ 2011 oraz ME 2014.
Apator Fan
Zgłoś komentarz
