Czeczeńcy zadowoleni ze sparingów w Zabrzu

Wygraną i porażkę zanotowała w środowych sparingach z Górnikiem Zabrze PGE Stal Mielec. - Mimo przegranej w drugim meczu, oba starcia możemy ocenić pozytywnie - stwierdza Rafał Gliński.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Dla drużyny trenera Pawła Nocha sparingowe starcia z zabrzańskimi szczypiornistami były kolejnym etapem przygotowań do nadchodzącego sezonu. Mielczanie w poprzednich tygodniach z powodzeniem rywalizowali podczas Memoriału Leona Walleranda w Gdańsku, po czym dwukrotnie zagrali z mistrzem Słowacji, Tatranem Prešov.
Pierwsze ze starć w Zabrzu popularni Czeczeńcy rozstrzygnęli na swą korzyść, po zaciętej walce wygrywając 29:27 (15:13). W rozegranym popołudniu rewanżowym meczu Górnik zwyciężył już 33:27 (17:10), choć Stal po przerwie ambitnie próbowała gonić wynik. Pomimo porażki w drugim sparingu, mielczanie pozytywnie ocenili wyjazd do Zabrza. - Wiadomo, sparingi to najlepsze sprawdziany i na nich najlepiej można poćwiczyć schematy gry w obronie i w ataku. Górnik to zespół, który będzie walczył o powtórzenie wyniku z ostatniego sezonu, dlatego pomimo porażki ten wyjazd należy ocenić pozytywnie - mówi Rafał Gliński.

Czeczeńcy podczas starć z Górnikiem główną uwagę poświęcili na ćwiczenie różnych ustawień w defensywie. - Trener Noch sporo rotował składem i sprawdzał jak poszczególni gracze radzą sobie na różnych pozycjach w obronie. Fajnie, że mogliśmy to wszystko przeanalizować, przed startem ligi takie rzeczy są niezbędne - dodaje Gliński.

PGE Stal kolejne mecze kontrolne rozegra w nadchodzącym tygodniu na własnym parkiecie. W dniach 23-24 sierpnia do Mielca na II turniej im. Antoniego Weryńskiego zawitają Wybrzeże Gdańsk, ZTR Zaporoże oraz HCM Minaur Baia Mare.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×