Rozczarowujący sezon MMTS-u. "Pozostał nam jedynie niedosyt"
Trzech porażek doznali na finiszu rozgrywek szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn, przez co zmagania w sezonie 2013/14 zakończyli dopiero na 8. miejscu. Kwidzynianie są rozczarowani takim wynikiem.
- Nie chcę się jakoś tłumaczyć, ale w dużej mierze spowodowane było to tym, że w ostatniej chwili wypadł nam Łangowski i nie było też Gendy. Na początku na lewym rozegraniu grał Rosiak, a potem młody Dobosz. Nam zabrakło motywacji, a Chrobry był bardziej zdeterminowany do zwycięstwa w tym dwumeczu - powiedział trener Kotwicki.
Ósme miejsce w obecnych rozgrywkach traktowane jest w Kwidzynie jako porażka. Trener Kotwicki nie traci jednak optymizmu przed przyszłym sezonem, zwłaszcza w obliczu wzmocnień zespołu. Szeregi MMTS zasilą Bartosz Dudek, Aleksander Kryszeń i Maciej Pilitowski.
- Pozostał nam jedynie niedosyt, bo gdybyśmy wygrali kilka spotkań więcej, zwłaszcza tych, które przegraliśmy, a były na styku, to byłoby inaczej. Przed sezonem byliśmy jednak spisywani na straty, a utrzymaliśmy się w ósemce. Co prawda zdobyliśmy najgorsze 8. miejsce, ale jestem przekonany, że dopiero przyszły sezon zweryfikuje pod względem wyniku ten zespół i naszą pracę - dodał.