KSZO awansuje do I ligi? Zbigniew Tłuczyński: My nie mamy nic do stracenia
KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski po wyeliminowaniu Żagwii Dzierżoniów, zagra w barażu o awans do I ligi. Zbigniew Tłuczyński ma świadomość, że Zagłębie Sosnowiec będzie trudnym rywalem.
O awans do I ligi zawodnicy z Ostrowa Świętokrzyskiego powalczą z Zagłębiem Sosnowiec, które zajęło dziesiąte miejsce w grupie B I ligi. - Gramy z zespołem, który rok czasu spędził w I lidze. Doświadczenie przemawia więc po stronie Zagłębia. My nie mamy nic do stracenia. Musimy wyjść, walczyć i zagrać to, co potrafimy, czyli dobrą piłkę ręczną. Jak się uda, to awansujemy do I ligi. Jeśli nie, być może zaatakujemy ją w kolejnym roku. Wiemy co gra przeciwnik, gdyż analizowaliśmy poczynania Zagłębia. Gdy zagramy tak, jak w Dzierżoniowie, gdzie wygraliśmy wolą walki i sercem na boisku, bez obaw i bez błędów technicznych oraz złej skuteczności, to powinno być dobrze. Drugie spotkanie z Żagwią wygraliśmy, ale zdarzyły się momenty słabości - ocenił trener KSZO Odlewni.
Jaki plan ma KSZO Odlewnia w przypadku awansu do I ligi? - Na ten moment nie ma jeszcze konkretnego planu. Klub postawił nam zadanie, jakim jest awans do I ligi. Gdy to się uda, trzeba będzie przeanalizować cały sezon i pomyśleć czy i jak trzeba wzmocnić zespół. Wszystko tutaj zależy od finansów. Pamiętajmy, że do siatkarskiej OrlenLigi awansowały dziewczyny KSZO i nie jest łatwo rywalizować. Oba zespoły będą potrzebowały pieniędzy, by wzmocnić się na kolejny sezon. Najpierw zrealizujmy cele, później myślmy o wzmocnieniach - zakończył Zbigniew Tłuczyński.