Pokazali charakter - podsumowanie sezonu w wykonaniu MKS-u Poznań

Po obfitującym w niespodzianki sezonie 2013/2014 zawodnicy prowadzeni przez Domana Leitgebera zdobyli 21 punktów i utrzymali się pierwszy raz w historii w I lidze.

Michał Halski
Michał Halski

Przed sezonem

Do ekipy prowadzonej przez Domana Leitgebera dołączyło tylko trzech zawodników. Nie posiadający dużych środków finansowych klub z Poznania pozyskał młodych graczy Macieja  Tokaja, Daniela Bartłomiejczyka oraz doświadczonego Rafała Niedzielskiego. Jak zapewniał trener jego głównym priorytetem miało być zatrzymanie trzonu zespołu. Mieszanka młodych i doświadczonych zawodników miała przynieść sukces.
Maciej Tokaj (nr 21) był jednym z najlepszych zawodników MKS-u Poznań Maciej Tokaj (nr 21) był jednym z najlepszych zawodników MKS-u Poznań
Mecze sparingowe napawały optymizmem, remis z Realem Leszno i nikła porażka z Nielbą Wągrowiec. Dużo do zespołu wnosili młodzi zawodnicy. - Patrząc z mojej perspektywy okres przygotowawczy przepracowaliśmy solidnie, ale liga wszystko zweryfikuje. Rozegrane spotkania kontrolne pokazały, że w tej drużynie jest potencjał, ale sparingi to nie mecze o punkty - mówił trener.

Pierwsza runda

Sezon zawodnicy MKS-u zaczęli bardzo dobrze. W 1. kolejce zaskoczyli i toczyli wyrównaną walkę z Pomezanią Malbork. Później przyszło pierwsze zwycięstwo w I lidze w meczu z SMS-em Gdańsk i historyczna wygrana w derbach Poznania z Grunwaldem. MKS okazał się za mocny również dla Vetrexu Sokół Kościerzyna. Podopieczni Domana Leitgebera zaskakiwali i utrzymywali się wysoko w tabeli. Nie radzili sobie tylko z zespołami z czołówki (Wybrzeże, Nielba).

Wpadką okazał się mecz z AZS-em Bydgoszcz. Szczypiorniści z Poznania nie unieśli presji faworyta i przegrali dość nieoczekiwanie 20:24. Rundę zakończyli porażką po bardzo zaciętym spotkaniu z Wójcikiem Elbląg. Z dobrej strony pokazywali się Maciej Tokaj, Bartosz Przedpełski, Rafał Niedzielski. W bramce dobrze prezentował się również Tomasz Sobota.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×