Opelt wyszła z cienia - relacja z meczu MKS Piotrcovia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz
W pierwszym meczu o siódme miejsce w żeńskiej PGNiG Superlidze Piotrcovia zremisowała z Olimpią-Beskidem Nowy Sącz 25:25 (12:15).
- Widać było, że obie drużyny nie grały na maksimum swoich możliwości. W grę wkradało się dużo błędów. W ostatnim kwadransie mój zespół wyglądał na bardziej świeży ale dziewczyny zmarnowały kilka dobrych sytuacji. Chciałem pochwalić Darkę Opelt, która weszła do bramki po kwadransie i została w niej już do końca. To był jej najlepszy mecz w tym sezonie - przyznał trener Piotrcovii.
MKS Piotrcovia - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 25:25 (12:15)
MKS Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol 2, Kucharska 3, Mielczewska 2, Piecaba, Cieślak 2, Kopertowska 2, Wypych 9/3, Szafnicka 2, Nowak 1, Olek 2, Pasternak, Tórz.
Trener: Sławomir Kamiński
Karne: 3/3
Kary: 4 min (Nowak, Szafnicka)
Olimpia-Beskid: Sach, Szczurek, Wawrzynkowska, Nosal – Płachta 2, Leśniak 1/1, Gadzina 3, Figiel 2, Szczecina 6, Dubajova 7/3, Olszowa 1, Masna 3, Nosal.
Trener: Lucyna Zygmunt
Karne: 3/5
Kary: 0 min
Sędziowały: Joanna Brehmer (Mikołów), Agnieszka Skowronek (Chorzów).
Widzów: 300.