Górnicy wracają do gry po przerwie. "Do sparingów nie ma co przywiązywać dużej wagi"
Górnik Zabrze przystępuje do rywalizacji w play-offach po sparingowych zwycięstwach nad PE Gwardią Opole. Trójkolorowi zaznaczają, że ze wspomnianych gier nie ma co wyciągać daleko idących wniosków.
Ekipa Patrika Liljestranda w trakcie kończącej się przerwy w ligowych zmaganiach dwukrotnie sparowała z beniaminkiem PGNiG Superligi. Najpierw po dość jednostronnym meczu Górnicy rozbili Gwardzistów na własnym parkiecie 40:30, a kilka dni później w Opolu po zaciętej rywalizacji zabrzanie okazali się lepsi o jedną bramkę (30:29).
W obu tych meczach szczypiorniści z Górnego Śląska okresy bardzo dobrej gry przeplatali tymi zdecydowanie gorszymi. Lider defensywy Górnika Adam Twardo uważa jednak, że z przebiegu tych spotkań, jak i dyspozycji zabrzan nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków.
- Fajnie, że w końcu wszyscy jesteśmy ponownie zdrowi, to niezwykle ważne przed najważniejszymi meczami w play-offach. Chłopaki powoli wchodzą do gry, tak że cieszymy się bardzo z tego powodu - dodaje Twardo. Środowe spotkanie zaplanowane zostało na godz. 19:00.