Co dalej z ligą zawodową? Praca wre!

Trwają prace nad utworzeniem w Polsce ligi zawodowej. Do profesjonalizacji krajowych rozgrywek dojdzie jednak dopiero od sezonu 2015/16.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Jesienią kluby PGNiG Superligi liczyły, że celu uda się dopiąć już teraz. Rzeczywistość szybko zweryfikowała jednak ambitne plany i obecnie wszystko wskazuje na to, że do utworzenia profesjonalnych rozgrywek dojdzie najprawdopodobniej po zakończeniu przyszłego sezonu.

Przypomnijmy, że z inicjatywą utworzenia w Polsce ligi zawodowej wyszedł pół roku temu prezes Vive Targów Kielce, Bertus Servaas. - Chcemy stworzyć produkt. Mamy dużo pomysłów i liczymy, że prezes związku podejmie rękawicę - deklarował Holender po pierwszym spotkaniu przedstawicieli ligowych klubów, do którego doszło w połowie września w Łodzi. Wówczas przygotowane zostało specjalne oświadczenie dotyczące przyszłości krajowych rozgrywek.

Kilka tygodni później mało miejsce spotkanie klubów z prezesem ZPRP, Andrzejem Kraśnickim. Ono także zakończyło się pozytywnie, a jego najistotniejszym owocem były zapewnienia dotyczące tego, że obie strony są zainteresowane profesjonalizacją rozgrywek w naszym kraju.

Przypomnijmy, że utworzenie ligi zawodowej staje się obligatoryjne w momencie, gdy ponad połowa klubów występujących na danym szczeblu rozgrywek działa w formie spółek akcyjnych. Obecnie wymóg ten spełniają PE Gwardia Opole, Orlen Wisła Płock, Górnik Zabrze i Gaz-System Pogoń Szczecin. Kolejnym ma być Vive.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Jesteśmy na to przygotowani. Mieliśmy ostatnio w tej sprawie spotkanie z prawnikami i mamy wszystko ustalone. Jesteśmy w stanie w ciągu miesiąca stać się spółką akcyjną. Zajmiemy się jednak tym, kiedy utworzenie ligi zawodowej będzie blisko. Na razie lepszym rozwiązaniem jest dla nas stowarzyszenie, gdzie mamy młodzież i wiele innych projektów - nie krył kilka tygodni temu w rozmowie ze SportoweFakty.pl Servaas.

Zgodnie z zapisami ustawy o sporcie w momencie, gdy ponad połowa klubów działać będzie w wymaganej formie, obligatoryjne staje się utworzenie spółki prawa handlowego do zarządzania ligą. - My tę kolejność chcemy jednak odwrócić - mówi prezes Wisły, Robert Raczkowski.

Prace nad utworzeniem odpowiedniego podmiotu prawnego trwają. - Rozmawialiśmy na ten temat z prezesem Kraśnickim. Obecnie w klubach jest niepewność co do tego, jak liga zawodowa miałaby wyglądać. Utworzenie spółki prawa handlowego już teraz pozwoli nam wszystko przygotować i następnie klarownie przedstawić zainteresowanym zasady, na jakich będą w rozgrywkach uczestniczyć - wyjaśnia nasz rozmówca. Prace nad projektem trwają.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×