MMTS Kwidzyn wykonał plan minimum

Szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej zapewnili sobie udział w fazie play-off. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego pokonali na własnym parkiecie Zagłębie Lubin.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Sobotnie spotkanie było wojną nerwów. - Od emocji nie można było uciec - nie kryje rozgrywający MMTS-u, Tomasz Klinger. - Mieliśmy podejść do tego meczu na luzie. Wiadomo jednak, że jesteśmy młodym zespołem. Gdzieś w głowach nam siedziało, że w pewnym sensie jest to dla nas mecz sezonu. Zwycięzca tego pojedynku zapewniał sobie przecież spokojny byt w Superlidze - dodaje bramkarz, Paweł Kiepulski.

Mecz był niezwykle wyrównany, a po końcowej syrenie obie ekipy rozdzieliło ledwie jedno trafienie. Bohaterem ekipy gospodarzy okazał się właśnie Kiepulski, który napsuł rywalom mnóstwo krwi, w kluczowych momentach imponując w bramce znakomitymi interwencjami. - Gdyby nie jego postawa, to pewnie przegralibyśmy to spotkanie - przyznaje Klinger.

W ćwierćfinale mistrzostw Polski kwidzynian czeka rywalizacja z Vive Targami Kielce. W starciach z ekipą Talanta Dujszebajewa MMTS stoi raczej na straconej pozycji. - Wszyscy znamy siłę Vive, jednak zobaczymy jak będzie to wyglądało na boisku. W najgorszym razie czeka nas walka o piąte miejsce - mówi ze spokojem Kiepulski. Fazę zasadniczą jego zespół zwieńczy meczem z Orlen Wisłą Płock.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

MMTS Kwidzyn w mistrzostwach Polski zajmie miejsce...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×