Zagłębie nie myśli jeszcze o wyjeździe do Kwidzyna

Dwa niezwykle ważne mecze - z KPR-em Legionowo, a następnie w Kwidzynie z tamtejszym MMTS-em, czekają Zagłębie Lubin w przeciągu tygodnia. O tym drugim starciu Miedziowi jeszcze jednak nie myślą.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Osiem najbliższych dni zadecyduje o wyniku osiągniętym przez dolnośląskich szczypiornistów w sezonie 2013/14. Jeżeli ekipa Jerzego Szafrańca zdoła awansować do fazy play-off, zapewni sobie utrzymanie na parkietach PGNiG Superligi. Jeżeli jednak nie zdoła wyprzedzić ósmego aktualnie MMTS-u Kwidzyn, wówczas zmuszona będzie rywalizować o podtrzymanie ligowego bytu z ekipami z Opola, Piotrkowa Trybunalskiego i Legionowa.

Wiemy o co gramy, wiemy jaką stawkę mają te dwa najbliższe mecze. Chcemy zrealizować ten cel, który był założony przed sezonem i będziemy robili wszystko, by znaleźć się w play-offach - stwierdza skrzydłowy Miedziowych, Wojciech Gumiński.

Lubinianie pierwszy krok w kierunku wywalczenia lokaty w ósemce mogą wykonać już w sobotę. Rywalem podopiecznych trenera Szafrańca będzie czerwona latarnia Superligi, KPR Legionowo. Ważniejszy w kontekście walki o play-offy mecz odbędzie się jednak za tydzień w Kwidzynie.

- To będzie arcyważny mecz. Nie myślimy jednak na razie o wyjeździe do Kwidzyna i meczu z MMTS-em. Naszym jedynym celem jest KPR, w tym spotkaniu liczy się jedynie zwycięstwo - dodaje skrzydłowy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Spotkanie Zagłębia z KPR-em rozpocznie się w sobotę o godz. 19:00. Do składu Miedziowych na ten mecz ma już wrócić kontuzjowany ostatnio Adam Marciniak.

Jerzy Szafraniec: Każdy jest do pokonania

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×