Zwyciężyła młodość - relacja z meczu KPR Ostrovia Ostrów - AZS Przemyśl

17-letni szczypiorniści okazali się bohaterami spotkania pomiędzy zespołami KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski a AZS-em Przemyśl.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Zaledwie 11. graczami w Ostrowie Wielkopolskim dysponował sztab szkoleniowy drużyny z Przemyśla. Na rozgrzewce wśród gospodarzy pojawiło się natomiast aż 18 zawodników. Jak się później okazało ilość przerodziła się w jakość.

Pierwsze 10 minut meczu w imponującym stylu rozpoczęli ostrowianie prowadząc 7:2. Zespół Witolda Rojka zamiast grać spokojniej zaczął popełniać błędy. 6 nieudanych z rzędu akcji w ataku miało odzwierciedlenie w rezultacie. 3 bramki z rzędu zdobył Mateusz Kroczek, a do remisu 8:8 doprowadził Tomasz Dejnaka, który trafił mimo asysty Arkadiusza Galewskiego. W 17 minucie AZS wyszedł na chwilę na prowadzenie 9:8 po kolejnym trafieniu Kroczka. Końcówka pierwszej połowy należała do gospodarzy, którym pomogła dobra postawa Filipa Tarko, który obronił 3 rzuty pod rząd rywali.

Po zmianie stron drużyna z Przemyśla szybko odrobiła 3-bramkową stratę. Mimo meczu na styku trener ostrowskiego zespołu w miarę upływu czasu posyłał na parkiet coraz więcej młodych graczy. Jak się później okazało było to znakomite posunięcie. Juniorzy Ostrovii znakomicie zagrali na tle doświadczonych przeciwników. W ataku ważne trafienia zaliczali Michał Czerwiński czy Mateusz Wojciechowski. Dobrą robotę wykonywał też kilka lat starszy Adam Dycfeld, który zostawił sporo zdrowia na parkiecie, wywalczając dla swojego zespołu 3 rzuty karne. Goście nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na powstrzymanie rozpędzonej ostrowskiej młodzieży. Najmłodsi gracze w drugiej części spotkania zdobyli 10 z 17 bramek. "Swoje" w bramce dołożył też Maciej Adamczyk. Ostatecznie Ostrovia pokonała zasłużenie AZS 32:28.

- Drużyna z Przemyśla ma problemy zdrowotne, do tego odszedł z niej najlepszy zawodnik. Taki był nasz cel, aby ci najmłodsi gracze z ławki weszli z dużym zapasem sił na zmęczonego przeciwnika - powiedział Witold Rojek, szkoleniowiec Ostrovii.

KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - AZS Przemyśl 32:28 (15:12)

Ostrovia: Tarko, Adamczyk, Filipiak - Galewski 7/3, Jedwabny 7, Bielec 4, Dutkiewicz 4/1, Wojciechowski 4, Czerwiński 3, Dycfeld 2, Stempniak 1, Kierzek, Sobczak, Śliwiński, Górny, Pernak.

Karne: 4/6   Kary: 8 minut

AZS: Jarosz, Sar - Misiewicz 7, Kroczek 6/2, Kubisztal 6, Hataś 3, Dejnaka 2, Błażkowski 2, Dziadkiewicz 2, Kostka, Iwanowicz.

Karne: 2/2  Kary: 6 minut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×