El. ME 2014: Słowenia kolejnym wielkim nieobecnym! Awans Rosji mimo porażki z Austrią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Słowenii podzieliła los Niemców i nie zagra na przyszłorocznych ME w Danii! Czwarty zespół globu w meczu o wszystko przegrał przed własną publicznością z Białorusią 33:35.

Mecz z kategorii "być albo nie być" rozegrali Słoweńcy, których rywalem była reprezentacja Białorusi. Spotkanie mogło się podobać - obie drużyny były usposobione ofensywnie, a pojedynek przebiegał w szybkim tempie. Lepiej w mecz weszli podopieczni Borisa Denicia, a publiczność zgromazoną w Ljubljanie rozgrzewał od pierwszych sekund udanymi interwencjami Primoz Prost. Znacznie poniżej swoich możliwości spisywał się Siarhei Rutenka i w 21' na tablicy wyników było 14:9 dla Słowenii. Czas wzięty przez Jurija Szewcowa poskutkował - w końcówce pierwszej partii niepodzielnie rządzili Białorusini, mający w swych szeregach kapitalnie dysponowanego Barysa Pukhouskiego (7/9 w I połowie, 10 bramek w całym meczu).

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Po zmianie stron Słoweńcy rozpoczęli bardzo nerwowo, raz za razem sktucznymi interwencjami popisywał się Kazimierz Kotliński. Dziewięć minut przed końcem był remis 29:29 - ostatni w tym spotkaniu. Katem słoweńskiej kadry okazał się Maksim Baranau, rzucając cztery ostatnie bramki, a jak natchniony w newralgicznym momencie bronił Vitalii Charapenka. Uros Zorman i spółka ME 2014 obejrzą jedynie w TV![b]

[/b]

W słabym stylu walkę o przepustkę na czempionat Starego Kontynentu zakończyli Rosjanie. Sborna w środku tygodnia musiała uznać wyższość Serbii - sposób na trzykrotnych medalistów mistrzostw Europy znaleźli również Austriacy. Kluczowe dla losów spotkania był okres gry między 30-40 minutą. Wówczas gospodarze wypracowali czterobramkową zaliczkę - 19:15, której nie oddali do końcowego gwizdka. Między słupkami wyborne zawody rozgrywał Nikola Marinović, dzielnie wspierany przez tercet Viktor Szilagyi - Konrad Wilczyński - Raul Santos (łącznie 18 trafień). Mimo drugiej z rzędu porażki Rosjanie awansowali na ME jako najlepszy zespół z trzeciego miejsca. 

Ostry trening rzutowy urządzili sobie Islandczycy w starciu z Rumunią. Imponującą skutecznością błysnął lewoskrzydłowy THW Kiel, Gudjon Valur Sigurdsson zdobywając aż 12 bramek (na 16 prób - 75%), w efektowny sposób pieczętując wywalczenie korony króla strzelców el. ME 2014. W 6 spotkaniach Sigurdsson zdobył łącznie 62 trafienia. Wydarzeniem meczu był jednak sensacyjny powrót ikony światowego handballu, Olafura Stefanssona. Blisko 40-letni rozgrywający na listę strzelców wpisywał się ośmiokrotnie, walnie przyczyniając się do efektownego triumfu ekipy z wyspy gejzerów.

Wyniki niedzielnych spotkań 6. kolejki eliminacji do ME 2014

Grupa 1 Hiszpania - Szwajcaria 29:16 (13:6) Najwięcej bramek: dla Hiszpanii - Antonio Garcia, Raul Entrerrios - po 4; dla Szwajcarii - Marco Kurth, Alen Milosević - po 3.

Macedonia - Portugalia 26:19 (17:14) Najwięcej bramek: dla Macedonii - Kiril Lazarov 9, Filip Mirkulovski 7; dla Portugalii - Joao Ferraz, Pedro Alberto Silva Osorio Solha - po 6.

P Kraj M Z R P Bramki Pkt
1Hiszpania6600179:11512
2Macedonia6303116:1316
3Portugalia6213128:1405
4Szwajcaria6015135:1721

Grupa 5 Szwecja - Holandia 34:23 (15:10) Najwięcej bramek: dla Szwecji - Fredrik Petersen 8, Patrik Fahlgren 6; dla Holandii - Nicky Verjans 6, Jasper Adams 5.

Polska - Ukraina 27:22 (13:7) Najwięcej bramek: dla Polski - Michał Kubisztal 6, Patryk Kuchczyński 5, Adam Wiśniewski 4; dla Ukrainy - Oleg Kumogorodsky 8, Mykhaylo Krivchikov, Dmytro  Doroshchuk - po 4.

P Kraj M Z R P Bramki Pkt
1Szwecja6501174:14110
2Polska6501162:13310
3Holandia6105150:1812
4Ukraina6105137:1682

Grupa 6 Słowenia - Białoruś 33:35 (17:18) Najwięcej bramek: dla Słowenii - Nenad Bilbija 7, Vid Kavticnik 5; dla Białorusi - Barys Pukhouski 10, Maksim Baranau, Dzianis Rutenka, Siarhei Rutenka - po 5.

Islandia - Rumunia 37:27 (14:15) Najwięcej bramek: dla Islandii - Gudjon Valur Sigurdsson 12, Olafur Stefansson 8; dla Rumunii - Aurel Gabriel, Florea Mihai Alexandru, Asoltanei, Florin Acatrinei - po 5.

P Kraj M Z R P Bramki Pkt
1Islandia6501197:17610
2Białoruś6411189:1809
3Słowenia6213192:1795
4Rumunia6006160:2040

Grupa 7 Serbia - Bośnia i Hercegowina 30:23 (13:12) Najwięcej bramek: dla Serbii - Filip Marjanović 7, Momir Ilić 5; dla Bośni - Faruk Vrazalić 5, Muhamed Toromanović 4.

Austria - Rosja 30:25 (12:12) Najwięcej bramek: dla Austrii - Viktor Szilagyi, Konrad Wilczynski, Raul Santos - po 6, Roland Schlinger 4; dla Rosji - Timur Dibirov 6, Pavel Atman, Sergei Gorbok - po 5.

P Kraj M Z R P Bramki Pkt
1Serbia6411171:1629
2Austria6321185:1738
3Rosja6303178:1676
4Bośnia i Hercegowina6015143:1751
Źródło artykułu:
Komentarze (24)
avatar
fff
17.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto tu siał ferment, że Rosja nie gra w turnieju głównym? Weszli z 3. miejsca. Niemniej to co się działo w tych eliminacjach to chyba sensacje stulecia. Brak jednej wielkiej ekipy na ME to nie Czytaj całość
avatar
metodanagłoda
16.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
wśród austriackich top-scorerów nie ma ani jednej osoby pochodzenia austriackiego... żenada :/  
avatar
kibic Warmii
16.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ooostro!!!!!  
avatar
Varsovia
16.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawy jestem czy w kadrze Austrii grają w ogóle jacyś Austriacy.  
avatar
Wars
16.06.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Słowenia nie awansowała bo przegrała bezpośredni mecz o awans i bardzo dobrze,bo jak chce grać się w mistrzostwach trzeba umieć wygrywać w meczach OSTATNIEJ SZANSY !!!