GSPR Gorzów wycofany z rozgrywek

Sprawdził się najczarniejszy ze scenariuszy. GSPR Gorzów w poniedziałek zostanie oficjalnie wycofany z rozgrywek I ligi piłki ręcznej mężczyzn. Gorzowianie zagrają jeszcze w Wolsztynie i ze Spójnią.

Marcin Malinowski
Marcin Malinowski

Tym razem doszło do skutku Walne Zebranie GSPR. Na spotkaniu zebrała się większość członków stowarzyszenia, dokładnie 10 osób. Do tego przekazano 2 upoważnienia od Konrada Wieczorka i Filipa Kliszczyka. Przedstawiono zalecenia pokontrolne od Wydziału Sportu Urzędu Miasta.

Na początku przedstawiono też sprawozdanie finansowe. Z roku 2012 klub ma jeszcze 22 tysiące długu. 177 tysięcy złotych GSPR dostał w poprzednim roku od miasta, a 60 tysięcy z reklam. Całość pokryła jednak koszty bieżące. Najważniejszą kwestią było jednak dalsze funkcjonowanie pierwszej drużyny GSPR.

- W obecnej sytuacji utrzymanie I ligi jest niemożliwe i nieopłacalne. Drużyna seniorska nie ma prawa bytu - mówił przewodniczący zebrania Łukasz Bronowicki.

- My składamy wniosek o wycofanie drużyny z I ligi. Nie mamy pieniędzy. Chyba, że ktoś znajdzie w najbliższym czasie jakieś 40 tys. - dodał prezes Robert Jankowski.

W nieciekawej sytuacji są także juniorzy, dla których pierwsza część dofinansowania ma zostać przesłana pod koniec marca, a druga w kwietniu.

- Jestem zadowolony z pracy drużyny. Żaden z zawodników od sierpnia nie wziął ani złotówki. Moją największą porażką był półfinał Mistrzostw Polski Juniorów w Płocku. Mieliśmy awansować do finału. Mecze w Płocku były moimi ostatnimi w karierze trenerskiej - mówił trener Piotr Gintowt. Ostatecznie jednak szkoleniowiec rozważa, czy nie zasiąść na ławce w ostatnim meczu zespołu. Do Wolsztyna ma zaś pojechać Ryszard Patalas.

Klub będzie nadal prowadził drużyny młodzieżowe, choć i tutaj nie jest łatwo. Działacze nie chcą jednak zakończyć szkolenia, bo to oznaczałoby całkowity koniec piłki ręcznej w Gorzowie, która ma ogromne tradycje w mieście nad Wartą i wielu znakomitych wychowanków. Działacze będą teraz szukać hali do regularnych treningów młodzieży. Hali taniej i odpowiedniej do tej dyscypliny sportu.

To, o czym mówili prezesi, po burzliwych dyskusjach postanowiono przedstawić jako uchwałę. Z uwagi na trudną sytuację finansową rozpatrywano wycofanie klubu z rozgrywek dnia 25 lutego. Dziesięcioma głosami za i jednym wstrzymującym przyjęto powyższą uchwałę. Jest to więc koniec seniorskiego zespołu. W związku z tym odbędzie się jeszcze czwartkowy mecz z Wolsztyniakiem w Wolsztynie i na pożegnanie z kibicami sobotni pojedynek z Kar-Do Spójnia Gdynia.

Trener Piotr Gintowt pożegna się meczem z Kar-Do Spójnia Gdynia Trener Piotr Gintowt pożegna się meczem z Kar-Do Spójnia Gdynia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×