Postawiły się wicemistrzyniom - relacja z meczu KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ramach 14. kolejki KGHM Metraco Zagłębie Lubin zmierzyło się u siebie z KPR-em Jelenia Góra. Po końcowym gwizdku ze zwycięstwa cieszyły się Miedziowe, wygrywając 33:25 (14:11).

KPR zaczął derbowe spotkanie od mocno wysuniętej, aktywnej obrony. Jako pierwsza przedarła się przez nią Karolina Semeniuk-Olchawa. Niebawem Małgorzata Buklarewicz w odpowiedzi wywalczyła rzut karny, a Joanna Załoga zamieniła go na bramkę. Czołowa snajperka ekstraklasy przyjechała do Lubina schorowana, dlatego też grała "na mniejszych obrotach". - Można powiedzieć, że "wyciągnęłam ją z łóżka". W klubie zagościła grypa i angina - powiedziała po meczu trener Małgorzata Jędrzejczak.

Początek derbowego pojedynku można opisać jako festiwal błędów, a zwłaszcza notoryczne obijanie słupków i poprzeczek. Drużyna KPR-u Jelenia Góra dotrzymywała lubiniankom kroku, nie pozwalając im wypracować sobie bezpiecznego dystansu. W ekipie Miedziowych ofensywnie wyróżniała się popularna "Semena" oraz odważnie wchodząca między obrończynie, Anna Pałgan. Drużyna z Jeleniej Góry rozłożyła siły w ataku na całą drużynę.

Twarda i agresywna obrona KPR-u oraz Miedziowych nie obeszła się bez licznych wykluczeń.

Jeleniogórzankom nie można było odmówić waleczności
Jeleniogórzankom nie można było odmówić waleczności

W drugiej połowie pojawiła się na boisku eks-zawodniczka KPR-u Jelenia Góra, Sabina Kobzar. Rozgrywająca Zagłębia dała dobrą zmianę, a przykładna gra w obronie i liczne przechwyty pozwoliły wicemistrzyniom wykorzystać najgroźniejszą broń, jaką jest kontra. Miedziowe w cztery minuty zdążyły zaaplikować przyjezdnym sześć bramek i wysunęły się w 53' na 12-bramkowe prowadzenie. Niezawodna Kinga Byzdra raz po raz trafiała do siatki.

Jeleniogórzankom nie można odmówić woli walki oraz ambicji. Przyjezdne zminimalizowały straty do ośmiu trafień, na więcej zabrakło czasu. Na atencję w ekipie KPR-u zasługuje niezawodna w rzutach karnych, Emilia Galińska. (5/5) Kibicom mogły się również podobać udane interwencje bramkarek, a także efektowne rzuty (w samo okienko) sióstr Mączek.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra 33:25 (14:11)

KGHM Metraco Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Tsvirko - Załęczna 3, Tracz, Piekarz 2, Pałgan 4, Semeniuk-Olchawa 10, Paluch, Jelić, Benga, Jochymek 2, Byzdra 8, Kobzar 4.

KPR Jelenia Góra: Szalek, Kozłowska - Wiertelak 1, Fursewicz 1, Galińska 5, Mączka Anna 4, Mączka Małgorzata 4, Skalska 1, Uzar, Buklarewicz 3, Załoga 5, Żakowska, Figiel, Skoczyńska 1.

Kary: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - 14 minut (Pałgan x2, Paluch x2, Załęczna x2, Jochymek), KPR Jelenia Góra - 12 minut (M. Mączka x2, Buklarewicz x2, Załoga, Fursewicz)

Widzów: 250 osób Sędziowie: K. Habierski, G. Skrobak (Głogów)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)