Bogusław Kubicki: Strata Krzysztofika to dla nas spore osłabienie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W minioną sobotę szczypiorniści Czuwaju Przemyśl ograli na wyjeździe Ostrovię Ostrów Wlkp. 38:28, a siedem bramek dla Harcerzy zdobył obrotowy Damian Krzysztofik. 23-letniego kołowego nie zobaczymy jednak już w Przemyślu. - Niestety taki był zapis naszej umowy ze Stalą Mielec - wyjawia jeden z trenerów Czuwaju, Bogusław Kubicki.

23-letni Krzysztofik trafił do Przemyśla przed rozpoczęciem rozgrywek sezonu 2011/12 na zasadzie wypożyczenia z innego podkarpackiego klubu, Tauron Stali Mielec. Z uwagi na kontuzję jednego z obrotowych Czeczeńców, Wiktora Jędrzejewskiego, klub z Mielca wezwał do siebie Krzysztofika, który jeszcze w minioną sobotę z powodzeniem bronił barw Czuwaju Przemyśl.

- Niestety taki był zapis umowy pomiędzy nami a Stalą, że jeśli nie daj boże w Mielcu będą jakieś kontuzje, to Damian będzie musiał do nich wrócić. Niestety nie możemy nic na to poradzić, bo bardzo chcielibyśmy go mieć tutaj u siebie - wyznał jeden ze szkoleniowców ekipy Czuwaju, Bogusław Kubicki.

Krzysztofik zdążył rozegrać w barwach Harcerzy 13 spotkań, w których zdobył 48 bramek. Młody obrotowy był ważnym ogniwem zespołu ze wschodu Polski, z powodzeniem występując zarówno w defensywie, jak i ofensywie gdzie stworzył udany duet z Maciejem Kubisztalem. - Ściągaliśmy do siebie Damiana głównie pod kątem poprawienia gry w obronie. Nie możemy jednak rozpaczać, musimy teraz trochę skorygować nasze ustawienie w defensywie, odpadła nam też opcja gry w ataku, bo często graliśmy na dwa koła. Więcej z siebie, zwłaszcza w defensywie będzie teraz musiał dać Paweł Stołowski - stwierdził Kubicki.

Pierwszym starciem bez Krzysztofika będzie dla Harcerzy sobotni pojedynek z ekipą AZS Politechniki Radomskiej, która przed tygodniem uległa na własnym parkiecie ŚKPR Świdnicy 25:26 (14:13). Trener Kubicki zdaje sobie sprawę, że jego podopieczni będą faworytem tego starcia, jednak przestrzega przed lekceważeniem rywala. - Z zespołu Radomia odeszło kilku czołowych graczy - Misiewicz i Jarosz trafili do nas, Jeżyna jest w Ciechanowie. Mimo tego zdołali postawić trudne warunki drużynie ze Świdnicy. Nie powinniśmy mieć problemów z wygraną, jednak zawsze można przegrać choćby z najsłabszym zespołem. Realnie patrząc jesteśmy jednak faworytem i oczekuję od chłopaków dwóch punktów - dodał szkoleniowiec Czuwaju.

Spotkanie Czuwaj Przemyśl - AZS Politechnika Radomska odbędzie się w sobotę 4 lutego o godz. 17:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza Państwa na Relację LIVE z tego pojedynku.

Bogusław Kubicki
Bogusław Kubicki
Źródło artykułu:
Komentarze (0)