Bogusław Kubicki: Pokazaliśmy charakter

Szczypiorniści Czuwaju Przemyśl znakomicie rozpoczęli nowy sezon na pierwszoligowych parkietach i powoli wyrastają na czarnego konia rozgrywek. W minioną sobotę popularni Harcerze pokonali na wyjeździe KSSPR Końskie i umocnili się na pozycji lidera tabeli grupy B.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Określany mianem hitu 6. kolejki pierwszoligowych gier pojedynek w Końskich przyniósł sporą dawkę emocji, a zwycięzca rywalizacji wyłoniony został dopiero w ostatnich sekundach meczu. Do przerwy jednak podopieczni duetu trenerskiego Piotr Kroczek - Bogusław Kubicki prowadzili aż siedmioma trafieniami (20:13), całkowicie dominując rywala. - Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była po prostu rewelacyjna. Oglądaliśmy przedostatni meczy Końskich, więc wiedzieliśmy mniej więcej jakich zagrywek możemy się po nich spodziewać i co zagrają. Dlatego też uczuliliśmy chłopaków na poszczególne elementy. W pierwszej połowie wykonali wszystko perfekcyjnie - powiedział po meczu trener Kubicki. Druga połowa w wykonaniu zawodników Czuwaju była jednak zdecydowanie gorsza, a rosnący z każdą akcją w siłę konecczanie doprowadzili w 59. minucie do remisu 30:30. Chwilę potem ponowne prowadzenie zapewnił Harcerzom Paweł Stołowski, jednak ostatnio słowo miało należeć do gospodarzy. - W drugiej połowie kompletnie nam nie szło - mieliśmy dużo własnych strat i niecelnych rzutów, ponadto rywale zmienili ustawienie w obronie. Z każdą minutą nasza przewaga topniała i na nasze szczęście na kilka sekund przed końcem rywale popełnili błąd wejścia w obronę, co oznaczało nasze zwycięstwo - relacjonował trener Kubicki. Tym samym zawodnicy ze wschodu Polski zdołali podtrzymać znakomitą passę i po sześciu seriach gier są jedyną drużyną w lidze, która nie straciła jeszcze punktów. Przewodzenie tabeli grupy B jest więc jak najbardziej zasłużone. - Ta wygrana niezwykle nas cieszy, bo pokazaliśmy w tym meczu charakter. Cała drużyna jest zadowolona, bo do tej pory nie straciliśmy żadnych punktów i oby tak właśnie szło nam dalej - zakończył swą wypowiedź trener Kubicki. W następnej kolejce zawodnicy Czuwaju podejmą przed własną publicznością ekipę ASPR Zawadzkie, która do tej pory zanotowała dwie wygrane i cztery porażki. Wcześniej jednak podopieczni duetu Kroczek - Kubicki pojadą do Ostrowca Świętokrzyskiego , gdzie zmierzą się w rundzie eliminacyjnej Pucharu Polski z miejscowym KSZO (26.10.2011, godz. 18:00). Stawką jest awans do 1/8 finału i starcie z drużyną NMC POWEN-u Zabrze.
Szczypiorniści Czuwaju znakomicie rozpoczęli ligowe rozgrywki
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×