Chcemy zaistnieć w świadomości trójmiejskich kibiców - rozmowa z Ryszardem Gaudenem, prezesem Spójni Wybrzeża Gdańsk

Beniaminek I ligi, Spójnia Wybrzeże Gdańsk chce w tym sezonie ustabilizować swoją pozycję, aby w niedługim czasie zaatakować najwyższą klasę rozgrywkową. O bieżących sprawach klubu rozmawialiśmy z jego prezesem, Ryszardem Gaudenem.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Michał Gałęzewski: Klub awansował do I ligi już w pierwszym sezonie. Było to dla was pewne zaskoczenie, czy jednak zakładaliście tak łatwy awans?

Ryszard Gauden: Przystępując do reaktywacji piłki ręcznej w Gdańsku zakładaliśmy po rocznych zmaganiach w drugiej lidze awans. Dzięki dużemu zaangażowaniu trenera Marka Mońki i wielu oddanych piłce ręcznej osób, z władzami Urzędu Miasta, sponsorami Grupą Lotos, Zakładem Utylizacyjnym Sp zoo w Gdańsku - Szadółkach i znanemu deweloperowi firmie EUROSTYL na czele, cel został osiągnięty. Dziękujemy również za wsparcie firmie Pana Gębarowskiego - wejherowskiemu Orlexowi oraz Zespołowi Biegłych Rewidentów Saldo-Kredyt z Gdyni, który to zespół kontroluje i księguje nasze finanse. Cieszymy się z awansu i z tego, że następuje ożywienie wśród klubów propagujących piłkę ręczną. Do rywalizacji w II lidze w sezonie 2011/12 w naszym regionie zgłosiło się 16 klubów. Reaktywował się również wrocławski Śląsk. Brawo!

Jak wygląda aktualnie sprawa szkolenia młodzieży w klubie? Doczekamy się wychowanków gdańskiego klubu?

- Sprawa szkolenia młodzieży jest naszym najważniejszym zadaniem i obowiązkiem. Leży nam to bardzo na sercu. Istniejemy zaledwie rok, mamy dużo problemów organizacyjnych i finansowych. Przypominam, że zarząd pracuje na zasadach wolontariatu. Niezależnie od tych problemów, dzięki zaangażowaniu trenera Marka Mońki i jego kolegów z regionu, którzy od lat pracują z młodzieżą, opracowujemy schematy organizacyjne. Pozwolą one zorganizować szkolenie w większej ilości szkół i objąć nim większą ilość uczniów. Żeby te plany zrealizować, trzeba znacznych środków finansowych, a z tym jest krucho. Zwracamy się do sponsorów, którym wychowanie poprzez sport jest bliskie - pomóżcie młodzieży z ulic trafić do hal treningowych. Są takie ośrodki w naszym województwie, jak np Zespół Szkół w Ryjewie gdzie talenty rodzą się każdego roku, a UKS Bellator może być przykładem dla całej Polski. Ale oni też wymagają pomocy i my chcemy taką pomoc zorganizować. Powtarzam, chcemy zbudować naszą przyszłość na bazie naszej młodzieży.

Klub podpisał umowy partnerskie z innymi klubami z regionu? Na czym polega ta współpraca?

- Podpisaliśmy umowy z UKS Sokół Gdańsk, UKS Conrad Gdańsk, MKS Sambor Tczew i GUKS Bellator Ryjewo. Generalnie celem takich umów jest współpraca pomiędzy klubami gwarantująca osiągnięcie najlepszych wyników sportowych zawodników obu klubów, oraz zapewnienie młodzieży kontynuacji gry w piłkę ręczną na terenie województwa pomorskiego w różnych kategoriach wiekowych.

Od których nowych zawodników najwięcej oczekujecie?

- Od wszystkich zawodników oczekujemy zaangażowania, pracowitości, nieustępliwości w walce na boisku i grania zawsze o zwycięstwo. Naszą dewizą do której będziemy zmierzali jest: Dobrzy, uzdolnieni zawodnicy - wspaniały, kompletny zespół. Piłka ręczna jest grą zespołową. To nic nowego i u nas liczy się zespół.

Jest szansa na to, aby do klubu w najbliższym czasie dołączali byli zawodnicy Wybrzeża?

- Oczywiście chcielibyśmy umożliwić byłym zawodnikom Wybrzeża pokazanie się i przypomnienie swoim kibicom, ale sprawa nie jest taka prosta w realizacji. Przepisy transferowe nakładają określone opłaty za przejście zawodników z klubu do klubu. Ponieważ nasi byli zawodnicy, to w większości reprezentanci Polski, to stawki za ich transfery są dla nas kosmiczne. Jeżeli przepisy pozwolą, to zaproponujemy naszym gwiazdom udział w meczach pokazowych. Może zorganizujemy mecz Gwiazdy Wybrzeża - SPR Spójnia Wybrzeże? Pomyślimy.

Jak przedstawia się stan budżetu oraz jak wyglądają rozmowy sponsorskie w klubie?

- Ten temat jest dla nas najtrudniejszy i najbardziej palący. Nie jest dobrze, ale nie jest też beznadziejnie. Czując za plecami wsparcie Urzędu Miasta Gdańska, Grupy Lotos, Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, jak również Eurostylu, czyli naszych dobroczyńców którzy umożliwili nam awans do I ligi, odważniej pukamy do następnych potencjalnych sponsorów. Kilkanaście odbytych spotkań i rozmów pozwoliło nam zabezpieczyć budżet w 50 procentach. Nie ustajemy w wysiłkach w pozyskaniu kolejnych sponsorów. Zachęcamy wszystkich, którzy nawet w niewielkim wymiarze mogą przyczynić się do ustabilizowania finansowego naszego przedsięwzięcia do aktywności. Czekamy na Was. Możemy się razem cieszyć z ewentualnego sukcesu.

Jak wygląda sprawa działań marketingowych w klubie? Co robicie, aby hala AWFiS była pełna?

- W tym sezonie chcemy bardziej zaistnieć w świadomości trójmiejskich kibiców. Będzie o nas więcej informacji w prasie - Dziennik Bałtycki objął patronat prasowy nad nami i dwa razy w tygodniu na łamach tego dziennika będą informacje o nas. Podobnie więcej informacji zamieszczać będzie Radio Gdańsk i TVP Gdańsk. Niewykluczone, że niektóre mecze doczekają się bezpośredniej transmisji w telewizji osiedlowej EiA. Taką transmisje mieliśmy już z decydującego o awansie do I ligi meczu z Pomezanią Malbork. Pokażą się w mieście banery i plakaty informujące o meczach. W przerwach meczy organizowane będą konkursy o nagrody naszych sponsorów. Może uda nam się organizować przy zimnych napojach spotkania kibiców z zawodnikami po meczach?

Planujecie wprowadzić bilety na I ligę?

- Tak, od tego sezonu wprowadzamy bilety na nasze mecze. Bilety z niespodzianką. Każdy posiadacz biletu na prawo w przerwie do gratisowej kawy, herbaty lub ekologicznego soku. Ponadto będziemy rozprowadzać w szkołach darmowe bilety dla dzieci.

Jakie macie plany i cele na zbliżający się sezon, a także plan wieloletni rozwoju klubu?

- W zbliżającym się sezonie chcemy dobrze rozejrzeć się w I lidze i przygotować pozycję do ataku na Superligę za dwa-trzy sezony. Oczywiście w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Musimy naszym zawodnikom zaszczepić gen zwycięzców. Jak to zrobić ? O to będą się martwili szkoleniowcy Daniel Waszkiewicz i Damian Wleklak.

Czym jeszcze gdański klub planuje zaskoczyć kibiców?

- Chcemy uatrakcyjnić czas oczekiwania na mecz i przerwy w czasie meczu. Pierwszą niespodziankę przygotujemy na inauguracje sezonu. Myślę że przypadnie kibicom do gustu. Zapraszamy wszystkich kibiców 24. września do hali AWFiS w Gdańsku-Oliwie na inaugurację sezonu 2011/12.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×