Oficjalnie: W Serbii bez Marcina Lijewskiego!

:)

jest kim pograć. Zresztą od dłuższego czasu Marcin nie prezentuje jakiejś rewelacyjnej formy reprezentacyjnej, tak więc nie róbmy wielkiej tragedii z jego nieobecności. Zarek odciąży młodszego Lijka w obronie i będzie ok.

poprzednim i z pewnością byłby dla Lijka wartościowym zmiennikiem.O ile na skrzydle jego gra wygląda średnio, to na rozegraniu spokojnie dałby radę.

sprawdziło na najwyzszym poziomie - Jerome Fernandez - ale takiego gracza nie mamy. Z Paczkowski tez dajmy spokój-ws seniorskiej piłce zagrał dopiero kilka spotkań, niewiele razy sie wyróżnił na tle kolegów czy jednak średnich rywali. Przyjdzie jego czas. Szybę przemilczmy. Zaremba jaki jest, taki jest ale gwarantuje solidnosc w obronie i to ze w ataku da odetchnąć Lijewskiemu. Moim zdaniem jego problem jest gdzies w głowie, bo siły, dynamiki czy urozmaiconego rzutu mu nie mozna odmówić.

medal.

że bedzie grał tylko Lijewski bo Zaremba to tragedia. Natomiast tych którzy są przeciwko powolania Paczkowskiego prosze o nie wypisywanie głupot: A to że Paczkowski nie jest lepszy od Rumniaka czy innych ligowców bo jest. Czy pisania że jest nr3 w klubie na prawym rozegraniu bo jest nr.2 aktualnie natomiast nuemerem 3 jest Zaremba i jakoś nikomu to nie przeszkadza. I jeszcze żeby wyjechal za granice bo w Plocku sie nie rozwinie. Za to widze jak w kielcach sie wszyscy rozwijają. I oczywiście że Zaremba gra podobnie w ataku co Paczkowski. No rzeczywiście Zaremba nie dość że bardzo kreatywny to jeszcze jeździec bez głowy. Paczkowski już w tym wieku ma 100 razy wiecej zimnej krwi od niego nie mowiac o wszechstronności bo wiemy jak leży prawe skrzydlo w reprezentacji a Paczkowski nie boi sie zejśc do skrzydła i np. pokonać wkretką bramkarza HSV.

zawodnikiem.Pokazał na MŚ swój poziom i powiem szczerze w tym roku jest jeszcze gorzej. Pytanie do chłopaczków z Płocka.Stawiamy na młodość? To dlaczego tak nie chcieliście Wysza w kadrze przecież jest młody i utalentowany?????

Lijewskich" -- nawet taki ograny gracz jak Krzysiek, który na co dzień gra w niemieckich Lwach obawia się tego a tu niektórzy piszą o jakimś 18 letnim chłopaku bez jakiegokolwiek doświadczenia, że niby on nam pociągnie prawą połówkę w meczu z Danią albo Serbią. Trzeba wspierać Krzyśka i trzymać za niego kciuki, żeby dał radę. Krzychu jesteśmy z Tobą!