Europejskie puchary nie dla Reflex Miedzi

Szczypiorniści Reflex Miedzi Legnica nie będą reprezentować Polski w Pucharze Zdobywców Pucharów. Dziewiątego zespołu PGNiG Superligi na taki luksus zwyczajnie nie stać.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

- 6 czerwca do klubu wpłynął faks ze Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Centrala poinformowała nas, że jako trzeciej drużyny w klasyfikacji Pucharu Polski przysługuje nam prawo startu w Pucharze Zdobywców Pucharów. Jednocześnie wyznaczyła nam termin. Do 10 czerwca mieliśmy potwierdzić swój akces gry w Pucharze Zdobywców Pucharów. Zwróciliśmy się do związku o przedłużenie terminu do 17 czerwca. Nasze pismo pozostało bez odpowiedzi. Tymczasem dziś (14 czerwca - przyp. red.) otrzymaliśmy informację, że sprawa naszej gry w Europie jest już nieaktualna - opowiada Tomasz Góreczny, dyrektor MSPR Siódemka.

Koszt udziału w jednej rundzie PZP to około 40-50 tysięcy złotych. Legniccy działacze chcieli znaleźć sponsora na zaprezentowanie się w Europie, ale nie zdążyli. Tym samym Reflex Miedź straciła szansę, która długo może się nie powtórzyć.

Przypomnijmy, że legniccy szczypiorniści prawo gry w PZP wywalczyli zajmując 3.miejsce w rozgrywkach Pucharu Polski, a także dzięki temu, że z udziału w tych rozgrywkach zrezygnowało Vive Targi Kielce, które ubiega się o "dziką kartę" w Lidze Mistrzów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×