Bartłomiej Tomczak: Bardzo się cieszę, że Bogdan Wenta mnie zauważył

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Warszawie reprezentacja Polski przygotowuje się do pierwszych eliminacyjnych spotkań do mistrzostw Europy, które za dwa lata odbędą się w Serbii. Wśród powołanych przez Bogdana Wentę zawodników znalazł się skrzydłowy Zagłębia Lubin - Bartłomiej Tomczak.

Bartłomiej Tomczak zadebiutował w seniorskiej reprezentacji w towarzyskim Turnieju Bożonarodzeniowym w 2007 roku, potem rozegrał jeszcze dwa dwumecze ze Słowakami (marzec 2008) i Litwinami (czerwiec 2010). Dobra i równa forma w PGNiG Superlidze (Tomczak jest pierwszoplanową postacią w Zagłębiu Lubin, po 8. kolejkach spotkań zajmuje 6. miejsce wśród najlepszych strzelców Superligi z 46 trafieniami na koncie) zaowocowała ponownym uznaniem w oczach trenera Bogdana Wenty. 25-letni lewoskrzydłowy, wychowanek Ostovii Ostrów Wielkopolski otrzymał powołanie na dwa eliminacyjne spotkania do Mistrzostw Europy 2012 z Ukrainą i Portugalią.

Sam zawodnik nie ukrywa zadowolenia z powodu powołania do kadry narodowej i liczy że będzie mógł pomóc kolegom na boisku w wykonaniu dwóch pierwszych kroków w kierunku wyjazdu na europejski czempionat. - Bardzo się cieszę, że po raz kolejny Bogdan Wenta mnie zauważył. Postaram się wywalczyć miejsce w 16. meczowej. Jak będzie to wszystko zweryfikują treningi. Mogę powiedzieć, że będę się starał z całych sił - zapowiada skrzydłowy.

Lubinianin podkreśla, że nie dopuszcza innego scenariusza jak zdobycie kompletu punktów przez reprezentację Polski w spotkaniach z Ukrainą na warszawskim Torwarze oraz z Portugalią na wyjeździe. - Liczę na zwycięstwa w obu meczach. Ukraina i Portugalia to dobre zespoły, ale drużyna taka jak Polska nie powinna się bać tych rywali - kończy skrzydłowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)