Arkadiusz Głowacki: Z pokorą patrzeć w przyszłość
Po 7. kolejce Ekstraklasy Wisła Kraków zachowała status niepokonanej i po raz drugi sięgnęła po komplet punktów, ale kapitan Białej Gwiazdy Arkadiusz Głowacki tonuje hurraoptymistyczne nastroje.
- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Spadło z nas trochę ciśnienie, które sami sobie wytworzyliśmy. W poprzednich sześciu meczach i też w tym ze Śląskiem raczej sami stwarzaliśmy sobie problemy, niż robił to przeciwnik - mówi Arkadiusz Głowacki.
Jeszcze przed meczem ze Śląskiem Wisła była mocno krytykowana, a po pokonaniu WKS-u znów mówi się o niej ciepło. Kapitan Białej Gwiazdy apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku: - Na przyszłość musimy patrzeć z pokorą. Musimy pracować, musimy poprawiać to, co w naszej grze jest złe. Jest potencjał, ale musimy grać jeszcze lepiej.
Terminarz pierwszych siedmiu kolejek nie był dla Wisły łatwy. Krakowianie zagrali w nich z sześcioma rywali z grupy mistrzowskiej minionego sezonu oraz Cracovią, która za kadencji Jacka Zielińskiego jest najlepszą drużyną Ekstraklasy. Po przerwie na spotkania el. Euro 2016 Biała Gwiazda zmierzy się z teoretycznie łatwiejszymi rywalami.
- My nie możemy mówić o spokoju. Przekonaliśmy się już niejednokrotnie, że to słowo w momencie przerwy na kadrę oznacza tylko rozluźnienie. Chcemy tego uniknąć i chcielibyśmy iść za ciosem.Trzeba być czujnym i skoncentrowanym - podkreśla Głowacki.