2. Bundesliga: Przybyłko zmarnował karnego, Klich na ławce, Sobota miał udział przy golu
Kacper Przybyłko z 1.FC Kaiserslautern nie zaliczy do udanych występu w 3. kolejce 2. Bundesligi, ponieważ nie trafił z "wapna". Po wygraną sięgnął zespół Waldemara Soboty.
Waldemar Sobota w zwycięskim 3:2 meczu z Greuther Fuerth przebywał na placu gry do 78. minuty. Chwilę przed opuszczeniem murawy przyczynił się do zdobycia przez Piratów ważnego gola - to jego uderzenie dobił Marc Rzatkowski. St. Pauli w tabeli ma 7 punktów i ustępuje tylko VfL Bochum oraz RB Lipsk.
Przypomnijmy, że komplet zwycięstw przy rewelacyjnym bilansie bramkowym 13:4 odniósł na razie SV Sandhausen Jakuba Koseckiego, ale rozpoczynał rozgrywki z trzema ujemnymi "oczkami".
Union Berlin - 1.FC Kaiserslautern 2:2 (0:1)
0:1 - Jenssen 23'
1:1 - Thiel 67'
2:1 - Wood 72'
2:2 - Deville 87'
Czerwona kartka: Kessel /82' za drugą żółtą/ (Union)
W 79. minucie Przybyłko zmarnował rzut karny (Haas obronił).
FC St. Pauli - SpVgg Greuther Fuerth 3:2 (2:1)
1:0 - Rzatkowski 19'
2:0 - Halstenberg 34'
2:1 - Freis 42'
3:1 - Rzatkowski 74'
3:2 - Zulj 79'
2. Bundesliga: Premierowy gol Jakuba Koseckiego i wspaniała forma zespołu Polaka