PP: Koronie Kielce grozi walkower

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chociaż podopieczni Marcina Brosza wywalczyli awans do 1/8 Pucharu Polski, pokonując Wdę Świecie 1:0, wiele wskazuje na to, że wynik ten zostanie zweryfikowany jako walkower dla III-ligowca.

W tym artykule dowiesz się o:

Dlaczego Koronie grozi walkower? Powodem ma być błąd formalny kieleckich działaczy, a dokładniej wpuszczenie na plac gry zawodnika, który zdaniem Polskiego Związku Piłki Nożnej nie został zgłoszony do rozgrywek Pucharu Polski. Chodzi o Adama Zawieruchę, który w 89. minucie zastąpił Tomasza Zająca. Złocisto-krwiści prowadzili wtedy po golu Rafała Grzelaka z rzutu karnego. [ad=rectangle] O tym czy Korona przystąpi do rywalizacji w 1/8 zdecyduje w najbliższy poniedziałek Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN. Klub z woj. świętokrzyskiego otrzymał możliwość wytłumaczenia zaistniałej sytuacji. W jaki sposób zamierza się bronić?

- Od tego sezonu obowiązuje internetowy system rejestracji zawodników Extranet. W momencie wybrania tego meczu i rozgrywek ten zawodnik był dostępny w systemie, więc uznaliśmy, że możemy z niego skorzystać. Tym bardziej, że inny przepis mówi o tym, że trzej zawodnicy II drużyny występujący już w danych rozgrywkach, a Zawierucha grał już w rozgrywkach Pucharu Polski w barwach naszych rezerw, mogą być automatycznie dodani do pierwszej drużyny. To jest nasza linia obrony. Pismo w tej sprawie jest już przygotowane - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Paweł Jańczyk, rzecznik prasowy Korony.

#dziejesiewsporcie: Świetny lob wolejem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
adr89ian
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Po ok. 10 minutach meczu faul obrońcy Korony na napastniku, który biegł już sam na sam z bramkarzem. Dwa rzuty karne bardzo naciągane. Dopatrzenie się spalonego po zdobyciu bramki na 1:1 w 94 m Czytaj całość
Adamuss
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nawet tak by było najlepiej, na cholerę komuś taki puchar lepiej pilnować ligi.  
DexterCK
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niezła zawierucha... A tak na serio to jeśli faktycznie ten grajek był w systemie to pzpn chyba nie ma wyjścia i zostawi wynik bez zmian. Jakby go nie było to chyba nikt z Korony nie mógłby go Czytaj całość
avatar
pablo80 - RSKZ
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Syndrom Bereszyńskiego jest zaraźliwy...  
avatar
Adam Kątny
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
i na nic drukowanie wyniku należy się Wdzie ten awans za ambicje