Premierowe gole dały remis - relacja z meczu Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Niebiescy mogli zostać wiceliderem Ekstraklasy, ale stracili prowadzenie w 85. minucie. Remis w Chorzowie jest małym przełamaniem dla Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Po pół godzinie oskrzydlania piłkarze wpadli na jeszcze jeden pomysł - strzały z dystansu i zrobiło się groźnie. Każde z uderzeń kandydowałoby do miana gola kolejki, gdyby nie interwencje bramkarzy. Emilijus Zubas sparował piłki kopnięte przez Macieja Urbańczyka oraz Marka Zieńczuka. Jego vis-a-vis musiał zmierzyć się ze strzałem Koheiego Kato. Jeszcze w doliczonym czasie Podbeskidzie było blisko gola w zamieszaniu podbramkowym.
Po przerwie spotkanie nabrało rumieńców. Piłka zaczęła wędrować spod jednego pod drugie pole karne. Kibice doczekali się również goli. W 59. minucie Ruch Chorzów objął prowadzenie. Eduards Visnakovs wyłuskał piłkę na linii pola karnego, trafiła ona do Martina Konczkowskiego, który następnie podał do Patryka Lipskiego. Młody pomocnik zdobył swojego debiutanckiego gola w elicie strzałem z półdystansu w sam narożnik bramki.
Lipski nie opuszczał jednak stadionu w pełni szczęśliwy. Powinien bowiem trafić jeszcze raz, zostać bohaterem dnia i odebrać Góralom ochotę do ataku. W 70. minucie Mariusz Stępiński podał młodemu rozgrywającemu praktycznie "do pustaka", a ten zamiast trafić do bramki, nadział się na stojącego na linii defensora. To była cienka linia między euforią a rozczarowaniem, ponieważ Podbeskidzie zdążyło wyrównać i tym samym odebrać Ruchowi awans na pozycję wicelidera.
W 85. minucie Mateusz Szczepaniak odwrócił się w polu karnym z Rafałem Grodzickim na plecach i mocno huknął do bramki. To także premierowy gol w Ekstraklasie zawodnika pozyskanego przez bielszczan z Miedzi Legnica. Przed meczem w jednym z serwisów społecznościowych Ruch przekręcił nazwisko Szczepaniaka, a ten przedstawił się im najlepiej jak potrafił - golem na wagę remisu. To małe przełamanie Górali.
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
1:0 - Patryk Lipski 59'
1:1 - Mateusz Szczepaniak 85'
Składy:
Ruch: Putnocky 8 - Konczkowski 6, Grodzicki 4, Koj 6, Oleksy 5 - Zieńczuk 6, Urbańczyk 6, Surma 7, Lipski 7 (68' Iwański 5), Gigołajew 3 (57' Stępiński 5) - Visnakovs 6.
Podbeskidzie: Zubas 7 - Jaroch 4, Kolcak 5, Nowak 6, Kwame 3 - Kowalski 6 (77' Janeczko), Kato 5, Deja 5 (67' Korzym 4), Szczepaniak 4, Chmiel 6 (68' Sokołowski 4) - Demjan 2.
Żółte kartki: Koj oraz Chmiel, Kato, Kwame, Kolcak (Podbeskidzie).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 7431.