Defensywa kluczem do triumfu Wisły Puławy. "Zagraliśmy na zero z tyłu z bardzo mocnym rywalem"
W meczu 1. kolejki II ligi Wisła Puławy nieoczekiwanie wygrała na wyjeździe z GKS-em Tychy 2:0. Po spotkaniu trener Bohdan Bławacki zadowolony był zwłaszcza z gry obrońców.
Łukasz Witczyk
Faworytem sobotniego spotkania był GKS Tychy. Jednak to piłkarze Wisły Puławy zapisali na swoim koncie trzy punkty i udanie rozpoczęli sezon 2015/2016. Przed meczem trener puławskiego zespołu uczulał swoich podopiecznych na dwie rzeczy. Jedną z nich było psychologiczne przygotowanie do gry na nowoczesnym stadionie w Tychach.
W minionym sezonie puławianie walczyli o utrzymanie w II lidze. W letniej przerwie zespół został przebudowany, a przed obecną kampanią zespół trener nie stawia konkretnych celów. - W końcówce ubiegłego sezonu przegraliśmy cztery mecze, teraz nie ma już wielu z tych zawodników. Teraz mam takich piłkarzy, którzy rozumieją proces treningowy, szybko grają piłką na jeden-dwa kontakty, jest też dobra atmosfera w zespole. Wcześniej byli zawodnicy, którzy pod koniec myślami byli już w innych drużynach i to nam troszeczkę przeszkadzało - powiedział Bławacki.