W którą stronę zmierza Ruch Chorzów? "Wiemy, że mamy silną drużynę"

- Polska liga jest taka, że jak się jest dobrze przygotowanym, to jest się w stanie walczyć nawet o pierwszą piątkę - mówi Maciej Iwański. O co tak naprawdę powalczą w tym sezonie piłkarze Ruchu?

Sebastian Najman
Sebastian Najman
Styl jaki na początku rozgrywek prezentują podopieczni Waldemara Fornalika spowodował, że o Ruchu nie pisze się najlepiej. W chorzowskiej szatni do ciągle widocznych niedociągnięć podchodzą jednak z dużym spokojem. Tym bardziej, że po trzech kolejkach Niebiescy mają na swoim koncie sześć punktów. - Bardzo głupio przegraliśmy pierwszy mecz i robimy wszystko, aby w kolejnych zdobywać komplet oczek i jak na razie to nam się udaje. Wiemy, że mamy silną drużynę i z meczu na mecz będziemy grali coraz lepiej. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu i z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Maciej Iwański.
Po zeszłotygodniowym pokonaniu Piasta Gliwice, tym razem 14-krotni mistrzowie Polski nie dali się Koronie Kielce. Przy Ściegiennego goście przeżyli kilka trudnych momentów. - Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Korona grała u siebie i od początku próbowała nas zaatakować i zepchnąć do defensywy. To im się udało i niestety strzelili bramkę. Na szczęście obudziliśmy się i wyrównaliśmy wynik, a po przerwie przypieczętowaliśmy zasłużone zwycięstwo - ocenił 34-letni pomocnik.

Były zawodnik Legii Warszawa wierzy, że drużyna z Górnego Śląska szybko złapie odpowiedni rytm. - Mam nadzieję, że słabsze mecze są właśnie teraz. Było spotkanie z Łęczną, potem zwycięstwo z Piastem, ale i w tym meczu nie graliśmy tego co pokazujemy na treningach. Mamy drużynę opartą o młodych chłopaków, którzy chcą pracować i szybko się uczą i którzy na pewno dużo dadzą tej drużynie.

Zdaniem ekspertów Ruch jest obok Termaliki Bruk-Bet Nieciecza i Korony Kielce głównym kandydatem do spadku z Ekstraklasy. Iwański uważa, że na takie ferowanie wyroków jest zdecydowanie za wcześnie. A potencjał i cele poszczególnych drużyn zaczną się klarować dopiero z biegiem czasu. - Polska liga jest taka, że jak się jest dobrze przygotowanym, to jest się w stanie walczyć nawet o pierwszą piątkę. Wiadomo, że nie można tego zapowiadać, żeby nie dmuchać balonika, ale każdy piłkarz ma marzenia i wie, że wygrywając każdy kolejny mecz jest się wyżej w tabeli - zakończył.

Waldemar Fornalik: Nasz zespół cały czas się konsoliduje

Czy Ruch Chorzów utrzyma się w Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×