Nemanja Nikolić mógł grać w Lechu Poznań. "Zawsze był ktoś bardziej odpowiedni"

takie słowa. Nikolić ma 27 lat, zdobył 3 razy koronę króla strzelców w lidze węgierskiej (w tym dwa w ostatnich dwóch sezonach przy statystykach 53 mecze/ 39 goli, ostatni sezon 25/21. Gra w reprezentacji Węgier (m.in eliminacje), mecze w Lidze Europejskiej i kwalifikacjach. No to jednak za mało by pobić doświadczenie Robaka, którego mecze w europejskich pucharach (kwalifikacjach) można policzyć na palcach jednej ręki. W reprezentacji ma 10 meczów z czego aż 8 gier towarzyskich i rozegrał niewiele ponad 70 minut w dwóch meczach o punkty. A 5 bramek Nikolićia po 3 kolejkach to czysty przypadek. No i właśnie dlatego polska piłka klubowa kuleje, brakuje w niej odpowiedzialnych i mądrych ludzi.

tego, że nie nadaje się już do ekstraklasy, a tym bardziej do czołowej drużyny. Dobrze, że Robak trafił do Lecha, Niko do Legii, tam wykorzystują jego potencjał w niemalże 100%, do tego szybko się zaaklimatyzował i cały czas się zgrywa, dlatego będzie jeszcze lepszy ;) Piech, Robak, Stępiński, Visniakovs, Kuświk, Buksa, Brożek, Cernych, Zwoliński, Tuszyński oraz już ex ekstraklasowiec Wilczek to są napastnicy, którzy może i są nieźli na ekstraklasę, ale kompletnie nie nadają się do drużyn, które grają już trochę lepiej zespołowo (czyt. przede wszystkim Legia i dosyć Lech). Poradzą sobie nieźle w zespołach, opierających ofensywę na lagach w przód na jednego napadziorka (chociażby GKS i gra cały czas na Piecha na wiosnę). Myślę, że nawet już dziadzio Saganowski w słabszym zespole (de facto w każdym z Polski poza Legią, Lechem i może jeszcze z dwie by wybrał) mógłby coś tam ustrzelić w ciągu 37 meczy. Jakby nie patrzeć, innym typem napastnika jest już Prijović- nie jest wybitny technicznie, głównie siłówka, ale rozumie się z ofensywą Legii i dużo pomaga swoimi warunkami fizycznymi mimo, że jak na razie goli nie zdobywa (ale 12 na sezon jest w jego zasięgu co nie jest złym wynikiem jeżeli jest się drugim napastnikiem oraz zakładając, że ma "specjalne" wytyczne od Berga). Bez Nikolicia to jest dużo lepiej zbudowany, silnieszy i młodszy Arek Piech. Orlando Sa może i był dobrym strzelcem, lecz nie dawał tyle drużynie co Nikolić. Duet Nikolić- Prijović może strzelić 35+ bramek w sezonie (o ile nie będzie kontuzji i wielkich rotacji składu). Z napastników, którzy nadają się do Legii i Lecha to właśnie Nikolić, F. Paixao, M. Paixao (Lech głupi, że nie starali się o niego dużo bardziej). Thomalli, Bilińskiego, Śpiączki czy Nespora jak na razie nie ma co za wiele oceniać, gdyż jak na razie wiele nie pokazują, ale mają czas- dopiero 3 kolejka minęła i mają czas na pokazanie co wartają. Osobiście nie uważam, żeby byli napastnikami pokroju Nikolicia, gdyż ten od 1 kolejki pokazał swój potencjał, a tendencja wyraźnie jest wzrostowa. Ale czas pokaże.