Superpuchar rozpoczyna sezon w Niemczech! Do trzech razy sztuka Pepa Guardioli?

W sobotni wieczór VfL Wolfsburg powalczy o pierwsze trofeum w nowym sezonie z Bayernem Monachium. Robert Lewandowski i spółka w styczniu polegli na Volkswagen-Arena aż 1:4.

Konrad Kostorz 01 Sierpnia 2015, 08:35

Odkąd Pep Guardiola zajął miejsce Juppa Heynckesa, Bayern dwukrotnie poległ w walce o Superpuchar Niemiec - w obu przypadkach w Dortmundzie z miejscową Borussią. W 2013 roku żółto-czarni zwyciężyli 4:2, a w kolejnym podejściu 2:0. Na początku minionego sezonu Bawarczycy nie wystąpili w najmocniejszym składzie z uwagi na wcześniejszy mundial, za to w trzecim podejściu Katalończyk może posłać do boju więcej zawodników z wyjściowej jedenastki.

W sobotę na Volkswagen-Arena w Wolfsburgu raczej nie wystąpi jeszcze nowo pozyskany Arturo Vidal, a zabraknie także Dantego, Javiego Martineza, Holgera Badstubera i Francka Ribery'ego oraz najprawdopodobniej Arjena Robbena, choć Holender szybko wraca do zdrowia. Według Kickera Guardiola od początku wystawi na lewym skrzydle Douglas Costę, który będzie partnerował Thomasowi Muellerowi i Robertowi Lewandowskiemu.

Przeciwnikiem mistrza kraju będą Wilki, które nie miały sobie równych w ostatniej edycji Pucharu Niemiec. W składzie wicemistrza nie zaszły na razie istotne zmiany - nie odszedł żaden kluczowy zawodnik, a jedynym nabytkiem mającym realne szanse na występ jest Max Kruse. Reprezentacyjny napastnik powinien zagrać na "szpicy" od pierwszego gwizdka, zsyłając na ławkę rezerwowych Basa Dosta. Pod znakiem zapytania stoją występy Luiza Gustavo oraz Ivana Perisicia, podczas gdy Kevin De Bruyne zdołał na czas wyleczyć uraz.

Lewandowski przed Superpucharem: Wolfsburg jest jeszcze silniejszy, ale 1:4 nie powtórzymy

- Pokonanie Bayernu nigdy nie jest niemożliwe - przyznaje Dieter Hecking, nawiązując do zwycięstwa 4:1 odniesionego w rundzie wiosennej ostatniego sezonu. Wilki zagrały wówczas koncertowo, a goście z Bawarii mieli słaby dzień, popełniali proste błędy i w konsekwencji wysoko polegli. Wolfsburg zaliczył świetną rundę wiosenną i długo jako jedyny utrzymywał dystans do FCB w ligowej tabeli, a ostatecznie finiszował na drugiej pozycji. - Bayern jest mistrzem, ale najlepszego piłkarza i najlepszego trenera ma Wolfsburg - zauważa dyrektor sportowy Klaus Allofs, przypominając o wygranym przez De Bruyne i Heckinga plebiscycie Kickera.

W okresie przygotowawczym korzystniej prezentowali się piłkarze z Monachium, którzy podczas tournee do Chin pokonali Valencię CF (4:1) i Inter Mediolan (1:0) oraz zremisowali z Guangzhou Evergrande (0:0). Wilki nie zaimponowały natomiast w Emirates Cup, ulegając Villarrealowi CF (1:2) i Arsenalowi Londyn (0:1).

Przypomnijmy, że oficjalne pojedynki o Superpuchar Niemiec odbywały się w latach 1987-1996, a rywalizację wznowiono w 2010 roku. Bayern wygrał 4 z 15 edycji (1987, 1990, 2010, 2012), natomiast Wolfsburg nie sięgnął jeszcze po to prestiżowe trofeum. - Miło byłoby mieć również ten tytuł w kolekcji. Po wygraniu DFB-Pokal chcemy pójść za ciosem - zapowiada Allofs.

VfL Wolfsburg - Bayern Monachium / sob. 01.08.2015 godz. 20.30

Przewidywane składy:

Wolfsburg: Benaglio - Vieirinha, Naldo, Klose, R. Rodriguez - Guilavogui, Arnold - Caligiuri, De Bruyne, Schuerrle - Kruse.

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Alaba - Lahm, Alonso, Thiago, Bernat - Mueller, Lewandowski, Costa.

Pep Guardiola zdenerwowany spekulacjami. "Być może nie jestem właściwy dla Bayernu"